Owczarek Podhalański

Baśka

... a ja ryczę Crying or Very sad

... z żalu, z bezsilności, z wściekłości Crying or Very sad

Zmobilizujmy całe swoje otoczenie do pomocy ... BAAAAARDZO PROSZĘ! :)

Białe Szczęście

[link widoczny dla zalogowanych]

katia

Pozwoliłam sobie zacytować wypowiedzi Emira na temat stanu zdrowia Bielunia, na forum dogomania. Użytkownicy dgm pytają co z psiakiem, więc wypada im odpowiedzieć.
Mam nadzieję, że mogłam.

Białe Szczęście

Katiu, niech dogomaniacy zagladają tutaj, bo nie mamy tyle czasu, zeby rozpisywać sie, a nawet czytac na kilku forach jednocześnie. A jesli chodzi o komentarze, to proszę tylko o pomocne, albo o stworzenie innego topiku z uwagami na temat tej sytuacji. Można z niej wyciagnać wnioski na przyszłosć.
Chciałam wrzucić pozostałe zdjęcia, ale serwer odmawia mi posłuszeństwa.
Jaka jest teraz sytuacja? Krystyna wyciska z siebie siódme poty, zeby pies cokolwiek jadł, bo jest bardzo słaby. Odrzuca karmę suchą, puszki, jakiekolwiek! mięso.
Chcę, zebyscie wiedzieli co dzisiaj zjadł:

"Baca wypił smietanke 1/2 z wodą, zjadł 2 kawałki bułki grubo z
masłem i kawałek piaskowej babki; dałam mu też tabl. od małgosi; znów
próbowałam podać jedzenie z puszki i suche ONE NIE CHCE i przewraca miski; "

Dziękuję Tmiszowi za wpłatę.
Pozostaje nam czekać na badania i środową diagnozę.

katia

Jak pisałam już wcześniej moje husky jak już nic nie jedzą, bo głodują Wink

to jedyne co mogę im wcisnąć to są sardynki z puszki lub wędzona makrela. Zawsze to mięso chociaż troche niezdrowe bo przyprawione, no ale... Można też spróbować domieszać do karmy pasztet z wątróbek - u mnie też działało - albo zwyczajny smalec. To chyba tyle co mogę doradzić.
Niektóre psy tak z zasady nie jedzą puszek, może Baca właśnie do takich należy ..

emir · Gość

Katiu - podawałam mu suchą karme wciśnięta w pasztete cielecy - pasztet ( niewielkie kulki) zjadł a karme wypluwa;
zjadl ok południa twarożek babuni ( ok. 25 dkg); gotowanam mieloną wołowoinę - wypluwa; surową też albo jak nie zdążę zabrać nosem wywraca miskę: teraz został wyniesiony na slońce do ogrodu; wszyscy czekamy na środę i diagnożę prof. oby dawała Bacy i nam nadzieję, bez względu jak długo proces jego zdrowienia miałby trwać; tylko niech los da mu szansę ! K.

katia

Wszyscy mamy nadzieję...
To może miksować Bacy ten pasztet z gotowanym mięskiem i tym sposobem go oszukać?
Moja babcia zawsze mówiła, że grymaszenie przy jedzeniu to objaw zdrowienia, więc bądźmy dobrej myśli Wink

Gość

Pani Krystyno,czytalam,ze bardzo zdrowo jest dawac psu od czasu do czasu przegnile mieso-najlepiej wolowe.Nie moze to byc mieso zepsute w lodowce,ale musi miec dostep powietrza,naturalne warunki,wiec pewnie najlepiej byloby w plotnie,gdzies na dworze umiescic.Niestety to ma potrwac kilka dni,ale moze warto sprobowac?Moj znajomy twierdzi,ze daje takie frykasy swoim psom od czasu do czasu.Ja takze dawalabym,gdybym nie byla zbyt leniwa,ale moje maja za to mnostwo kosci,ktore sobie zakopuja i odkopuja...Znajomy ow mowi,ze nawet najbardziej chory i nieglodny pies tym nie pogardzi.Mysle,ze ma racje.to wskazane dla odbudowania flory bakteryjnej.Jesli ten sposob wydaje sie pani watpliwy,prosze chocby telefonicznie skonsultowac z wetem...Ja osobiscie jestem zwolennczka chowu w zgodzie z psia natura,a jedzenie padliuny jest zgodne z natura psow.

katia

Anna, potwierdzam ten pomysł. Podpsute mięso jest polecane zwłaszcza dla psów, które gustują w odchodach i innych "pysznościach".

Gość

Tak jak napisała Anna i Katia

Brak odpowiedniej flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym
Może być jedną z przyczyn nie przyswajania przez psa składników
Pokarmowych z podawanego pożywienia niezależnie od typu pożywienia
Granulat czy gotowane

Choć jeszcze nie spotkałem psa, który nie tknął by mięsa......
Niezależnie od stanu zdrowia.....
Jedyne co przychodzi mi do głowy to, że pies nie zna mięsa
Ale to z kolei nie mieści mi się w moim płytkim rozumku....
Przecież nie ma tak nieodpowiedzialnych ludzi, którzy usiłują
Zrobić z psa wegetarianina.......

Zawsze dawałem i daję psom latem tzw. „śmierdziele”
Podczas upałów potrafią nie ruszyć świeżego mięsa
Nie mówiąc o granulacie czy puszkach
Śmierdzące zawsze jest pochłaniane błyskawicznie
Warto spróbować zwłaszcza jak pies od szczeniaka był tylko
Na suchym i gotowanym pożywieniu

da-NUTKA

Ale zanim mięso "dojrzeje", to może spróbować ze żwaczami - śmierdzi to na odległość, mój Baster to uwielbia. One też wspomagają odbudowę flory bakteryjnej.
A może Actimel?

Gość

O moj Boze,czym sa te zwacze?!Cimna jakas jestem... Confused

da-NUTKA

Żwacze kupuje się w sklepie zoologicznym - to suszone ..... właśnie, nie wiem co........, ale śmierdzi okrutnie. Pomagają też, gdy psiaki wsuwają różne koooooooopki Laughing

Zapytaj po prostu o żwacze. Życzę smacznego białasom.

Gość

U psów najważniejsze są bakterie z grupy gnilnych
Actimel jest opracowany pod kątem przewodu pokarmowego człowieka
Może nie dać efektu u psa

Żwacze to chyba suszone żołądki bydlęce możliwe że najpierw z lekka podśmierdziałe
A następnie poddawane szybkiemu suszeniu
Ale może się mylę...

Ja jestem zwolennikiem tradycji 2 kg wołowiny pociąć w duże kawałki
Wsadzić do pojemnika przewiewnego gdzie nie mają dostępu muchy
(ramka z drewna obita siatką zabezpieczającą okna przeciwko komarom)
Koło tygodnia w zacienionym ciepłym przewiewnym miejscu
I smacznego......

Psisko zjada z lubością, a następnie z radością przybiega nas wylizać.......
To co dla nas jest obrzydliwe
Dla psa jest przysmakiem

Białe Szczęście

Hm, kochani, ja jestem z wykształcenia rolnik (a nie weterynarz) i wiem, ze żwacz to jeden z czterech żołądków u bydła Wink

Baca ruszył trochę mięska. Trzymajmy kciuki za więcej.

Białe Szczęście

katia

Gość

Katiu

I to jest jeszcze jedna krzywda jaką wyrządzamy psom
Idąc na łatwiznę i zbytnio upraszczając sobie życie......

Hodowle psów w kennelu coraz bardziej zaczynają przypominać
Wielkoprzemysłową hodowlę trzody chlewnej

Miot, tucz na paszy, sprzedaż...... i oby się kręciło
W Stanach to na przykład już przemysł
Oby u nas to tak nie wyglądało
Ale to już inny wątek...
I nie ciągnijmy go tu, bo się zrobi nieczytelnie

emir · Gość

to też daje nam odpowiedź na dręczące pytanie: jak i czym był karmiony Baca;
wszelki komentarz zbyteczny - pies nie kłamie

Linka 35

Z Waszych wszelkiego rodzaju komentarzy wynika,ze pies przez 8 miesiecy NIC nie jadl !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Raczej nie miesci sie to w glowie ,czlowiek jak jest chory to tez raczej nic nie chce jesc i mysle,ze u pieskow jest tak samo.
Zostalo napisane ,ze Bielun zjadl juz troche mieska -mam nadzieje,ze z czasem bedzie coraz lepiej z jedzeniem i stanem zdrowia,w koncu jest w dobrych rekach.