Forum Owczarek Podhalański Strona Główna Owczarek Podhalański
Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BIELUŃ BACA vel MIKRY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Pomoc podhalanom - Akcje i inne działania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 12 Wrzesień 2006 21:34:14    Temat postu:

Crying or Very sad Bieluńku biegaj szczęśliwy za TM...
Kurczę, myślałam że przeczytam coś innego...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 12 Wrzesień 2006 22:32:01    Temat postu:

Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
Nie moge powstrzymac sie od lez ,tak balam sie zapytac,zapeszyc ,tak chcialam aby wyzdrowial,szkoda ze nie mialam szansy go poglaskac
przytulic,tak mi przykro ,takie krotkie zycie a takie smutne.
Serce mi sciska, wspolczuje wszystkim ktorzy tak sie o niego starali a zwlaszcza P.Krysi Crying or Very sad

Pozdrawiam Iwona.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 12 Wrzesień 2006 22:51:55    Temat postu: nasz Baca

chcę,żebyście wiedzieli,że byłam z Baca do końca - zasypiał z głową na moich kolanach;
to bardzo trudne, ale ja nie zostawiam swoich zwierząt w ich ostatnich chwilach tu na ziemi.
Usłyszałam kiedyś takie zdanie: pamiętaj jeśli kochasz swego psa, to niech ostatnią rzeczą, którą widzi na tym świecie będzie pochylona nad nim,twoja twarz.
I tego dotrzymuję zawsze!
Krystyna
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 13 Wrzesień 2006 5:30:38    Temat postu:

dziękuję że była pani z nim do końca,wydaje mi się że tak właśnie trzeba.
i dziękuję za wszystko co pani dla niego zrobiła za wszystkie chwile z nim spędzone.za tęczowym mostem nic już nie boli...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 13 Wrzesień 2006 6:34:43    Temat postu:

żegnaj Bacuciu

wstyd się przyznać ale i mi zaszkliły się oczy i odżyły wspomnienia

dziękujemy pani Krystyna za oddanie i poświęcenie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Linka 35
Przyjaciel podhalanów


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 2190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neustadt/Donau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13 Wrzesień 2006 7:25:00    Temat postu:

Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Zegnaj Bieluniu Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Białe Szczęście
Starszy forumowicz


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13 Wrzesień 2006 8:19:13    Temat postu:

Jest mi bardzo, bardzo smutno. Bieluń Baca bardzo chciał żyć, ta wola życia była niespotykana. Tymbardziej dziekuję Krysi, bo było jej bardzo trudno. To była cieżka decyzja, cieżka walka i okropna potyczka. Krystyno, jestem Ci dozgonnie wdzięczna za wszystko co dla niego zrobiłaś, za Twoje wyrzeczenia, starania, miłość i czyste sumienie - zrobiłaś wszystko, co tylko można było dla niego zrobić. Za to,że czuł, ze ktoś o niego walczy. Że komuś niezmiernie zależało. Napewno to wiedział. Dziekuję za miejsce przy sośnie - nawet po śmierci tak wiele dla Ciebie znaczy.
Cieszy mnie jedno - że wszyscy nie wątpicie w ogromne zaangażowanie Krystyny. Ja jej tego nigdy nie zapomnę. Chce, zebyście też pamietali.
I aby ta historia coś wniosła do Waszego życia.
Mi dała wiele do myślenia. Niektóre z przemyśleń zostawiam dla siebie.


Krystyna jest inicjatorem akcji Ozzy'ego. W Bydgoszczy znalazł się koordynator i zamierzam również się przyłączyć. Jest to dla mnie sposób na podziękowanie jej za to, że jest. Sama historia Ozziego jest bulwersująca, dlatego proszę Was - porozsyłajcie chociaż maile z petycją. Cel jest warty zachodu. Pomóżmy Emirowi. Nie ma Bielunia, nie ma Ozziego (ich odmienne historie łączy ból) - ale jest Emir - wspaniały człowiek, jest cała masa zaangażowanych ludzi. Nie zostawmy ich. Nikt z nas nie jest Bogiem, aby cudownie uzdrowic zwierzę, ale mozemy (musimy) wpłynąć na inne rzeczy - jak zmiana ustawy. Jest to w zasięgu naszych dłoni.

Jeszcze raz dziękuję Krystynie za ogromne serce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 13 Wrzesień 2006 10:53:26    Temat postu:

Bardzo, bardzo mi przykro Crying or Very sad
I brak mi słow aby to wyrazić...
Widocznie dla Bielunia tak było lepiej Sad

Pati33
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 13 Wrzesień 2006 13:24:38    Temat postu:

Biedactwo teraz przynajmniej się nie męczy,tylko odpoczywa Crying or Very sad
myślałam że jednak inne będzie tego zakończenie,baaadzo dziękujemy za ofiarność, że tak walczyła pani o niego do samego końca i była przy nim Crying or Very sad
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Pomoc podhalanom - Akcje i inne działania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
Strona 13 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin