Owczarek Podhalański

wiola · Gość

fajne zdjecie,choc niewyraznie wyszło to widac,ze obie panie szczesliwe i sliczne :)

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

wiola · Gość

tutaj natomiast Sawa w pełnej krasie :) to wspaniale,ze mozna ja oglądac juz poza kojcem,jest tak jak powinno byc.wiem,ze przed Wami,jeszcze sporo pracy,ale widac efekty .Nie mam pojecia jak to jest ze skrzywdzonym psem.Mój franek mimo,ze z odzysku,to bardzo był rozpieszczany przez poprzednich włascicieli i u mnie raczej mu sie ukróciło :lol:ostatnio rozmawiałam z jego poprzednia włascicielka i mówie,ze franek lubi kaszanke ,a ona mi na to zdziwiona ;Tak?a kiedys nie ruszył:; Laughing

tyle,ze był rozpieszczany,ale jak zabawka,która potem miała znalesc sie w schronisku,z powodu przeprowadzki i narodzin dziecka Sad

sorry za offa,tak sie rozpisałam,bo mała spi a ja siedze pije kawke i karmie nałóg który sie nazywa forum Very Happy

taurusia

Ooo Sawcia widze poglaskana...
:)

Natala22

:) brawo

fajne zdjęcie macie razem Wink

śliczna się zrobiła Wink

Limba

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

Maya

Widze, ze panienka sie rozkreca :):)

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

Maya

Ze zdjec wyglada na to, ze Sawa zrobila ogromny postep. :):)

izis

no właśnie Laughing

i nawet zaczyna pilnować Wink

Offcocha_bTw · Gość

A ja to się nie mogę napatrzeć jak Sawunia się pięknie uśmiecha :).

Moim zdaniem, to, że ucieka do Was podczas burzy - to dobry znak, znaczy, że Wam już jako tako ufa i czuje się z Wami bezpieczniej, dobrze myślę? :)

Cieszę się z tak ogromnych postępów i oby tak dalej!

Mizianki dla Sawuni, albo chociaż dobre słowo ode mnie :) :)

Sara.dierra

a dzis znowu były cyrki z kojcem - pokazywałam jej nawiększe smakołyki ale gdzie tam , powąchała i szła pod bramę rozłożyć sie jak obrażona księżniczka - uparta koza - od wczoraj nic nie jadła - ale że jutro wyjazd - trzeba ją było zamknąć, więc trzeba było sposobem ja złapać i zamknąć a potem udobruchać smakołykami - i chociaż wiem że jutro jak wrócimy też będzie biegać to jednak niesmak z tym przymusowym łapaniem Sad

Natala22

Sara z tym kojcowym łapanie to też mam taki problem ... dzisiaj go uczyłam wchodzenie do kojca na komendę ...

Sawa wypiękniała ,widać ,że Wam ufać zaczyna Wink

super postępy Wink

Maya

[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

hehe :)
czy to balon z gumy balonowej ?

Maya