Forum Owczarek Podhalański Strona Główna Owczarek Podhalański
Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SAWA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Tęczowy most
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 27 Grudzień 2011 22:50:11    Temat postu:

Trzymaj się Sara!jeszcze długo będzie boleć ,jeszcze długo będziesz myśleć "a co gdybym..." ale potem będzie łatwiej ,potem uśmiechniesz się na wspomnienie jak Sawa biegała po polach ,jak zastawałaś ją na łóżku jak po raz pierwszy weszła do domu...
Przytulam Was mocno.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 28 Grudzień 2011 21:01:54    Temat postu:

Kibicowałam Wam bardzo od początku, podziwiałam Waszą cierpliwość i serce dla tej przerażonej bidulki... Cieszyłam się razem z Wami z postępów Sawy...

Teraz płaczę razem z Wami:(
Strasznie, okropnie mi jest przykro i bardzo Wam współczuję z powodu śmierci Sawuni:(

Ale jestem też pod ogromnym wrażeniem tego, co zrobił Twój Synek. Wspaniały chłopiec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara.dierra
Starszy forumowicz


Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Grudzień 2011 20:27:32    Temat postu:

znów mnie naszło, nie wiem czemu płaczę, tak jakby świat się walił, nic się nie udaje, nie wiem jak sobie radzić, wciąż udowadniać że nie jest się wielbłądem, nie wiem, czy dać czas na żałobę, ale to bez sensu, bo ten dzień będzie wracał do śmierci, co roku w wigilię , nie wiem czy szukać piesia nowego, ale , nie jestem wystarczająco dobra, wszystko się wali, święta pełne smutku i sylwester pełen smutku, co przzyniesie nowy rok? nie wiem, dziś tracę nadzieję, nie chcę płakać a ryczę tak że ... Boże , to takie trudne, wiem , trzeba wziąć się w garść, zrobić coś, ale ja ją wciąż widzę, od szczeniaka nie chcianą niekochaną, potem przeganianą bitą, i ta śmierć tak okrutna w taki dzień , kuźwa, jak się pogodzić z tym że tylu okrutnych ludzi żyje, nawet ci co ją krzywdzili, a ona Sad a dom pusty, nie wiem co robić i jak żyć, i co robićSad i czy obraz ten będzie wracał już zawsze:(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakota
Pasterz


Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Grudzień 2011 20:47:58    Temat postu:

Masz prawo rozpaczac i przezywac tak dlugo jak bedziesz potrzebowala, z czasem bedzie lzej, ale zawsze bedziesz o tym myslec, mniej emocjonalnie, wszystko sobie poukladasz, ale na to trzeba czasu. Placz ile potrzebujesz, w pewnym momencie lez bedzie mniej i mniej i rany zaczna sie goic. Musisz przez to przejsc, trzymaj sie a ktoregos dnia bedziesz gotowa zeby pomoc innej biedzie.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Grudzień 2011 21:14:59    Temat postu:

Pomysl o tym, ze gdybys jej nie wziela do siebie to jej zycie byloby jeszcze gorsze i byc moze krotsze. Dalas Sawie szczescie i spokojne zycie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 30 Grudzień 2011 21:38:00    Temat postu:

Nie jestem zbyt dobra w pocieszaniu... ze swojego doświadczenia powiem Ci- TAK, jej obraz będzie wracał już zawsze. Ale z czasem będzie się zmieniał, będziesz mogła spokojnie o niej opowiadać, uśmiechać się do jej zdjęcia, wspominać wspólne, dobre chwile, bo przecież było ich mnóstwo. Będziesz wspominać ją pogodzona z tym wszystkim, bo zrozumiesz, że tak musiało być. Czasami nie mamy wpływu na decyzje Boga/losu/wpływ karmy- jak kto woli...
Obwinianie siebie nie zmieni tego co się stało, nie pomoże Sawie a Ciebie wpędzi w depresję. Nie wolno Ci tak myśleć! Nie miałaś żadnego wpływu na to, co się stało. Tak po prostu widocznie musiało być.

Zrobiłaś cudowną rzecz- dałaś dom psu, którego ktoś bardzo skrzywdził, którego nikt nie chciał, poświęciłaś wiele serca i czasu by pracować z Sawą, oswajać ją z życiem, by się otworzyła na świat... i udało Ci się- Sawa Wam zaufała!

Jest takie powiedzenie, które często przewija się na dogo, bardzo je lubię- "Ratując jednego psa nie zmienisz świata, ale cały świat zmieni się dla tego jednego psa". Dzięki Tobie, Wam cały świat Sawy zmienił się... To jest wspaniałe. Jestem pewna, że za Tęczowym Mostem będzie pamiętała tylko ten świat, który Ty jej pokazałaś.
A teraz po prostu musisz wypłakać ten żal, ból i tęsknotę... Wcale nie musisz brać się w garść, jeśli nie jesteś na to jeszcze gotowa.

Pozdrawiam Was ciepło...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 30 Grudzień 2011 22:11:33    Temat postu:

Chciałam coś "mądrego" napisać żeby Cię pocieszyć ...
Wszystko właśnie napisała McMother .
Ściskam Cię mocno i daj sobie czas .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuzalon
Starszy forumowicz


Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie (kociewie)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Grudzień 2011 23:19:36    Temat postu:

Ja rowniez przychylam sie do slow dakoty i mc_mother. Sama z wlasnego doswiadczenia tez wiem, ze z czasem zaczniecie wspominac i pamietac glownie te piekne chwile, a samo wspomnienie jej odejscia nie bedzie juz tak bolesne. A teraz coz, zalobe trzeba i nalezy przejsc... to oczyszczajace doswiadczenie, ale tylko gdy nie zaplacze sie czlowiek w obwinianiu i poczuciu skrzywdzenia. Nie da sie wyjasnic dlaczego... tak poprostu sie stalo. Mnie osobiscie zawsze jakos pociesza fakt, ze zwierze juz nie cierpi, ze juz go nie boli... ale Ty, Twoja rodzina, musicie sami znalezc to co Was pocieszy... byc moze bedzie to wspolne bycie w tym trudnym czasie... Mi bardzo pomogly bliskosc i mozliwosc rozmowy o zwierzu z TZtem.

Saro, jestesmy z Wami, choc nic takiego by Wam ulzyc zrobic nie mozemy, ale jesli przynosi Ci wlasnie to ukojenie - to pisz! tyle ile potrzebujesz.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AKRIM
Admin


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 7007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 31 Grudzień 2011 0:00:32    Temat postu:

mc_mother napisał:
Jest takie powiedzenie, które często przewija się na dogo, bardzo je lubię- "Ratując jednego psa nie zmienisz świata, ale cały świat zmieni się dla tego jednego psa". ..

to jest podpis Sary Wink bo faktycznie zmieniła świat dla jednego psa- Sawy i dałaś/daliscie jej wiele swojej cierpliwości ( w poczatkowym okresie) i MIŁOŚCI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara.dierra
Starszy forumowicz


Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 31 Grudzień 2011 7:52:59    Temat postu:

całą noc biłam się z myślami, tydzień temu gdy SAWA odeszła znalazłam fundacyjnego psa(nie podhalana) który podbił serce moje i mojej rodziny, - podobna do sawy, wizualnie, ale łagodna, subtelna, delikatna i lgnąca do człowieka, - przegrałam, obwiniam siebie że nie jestem dobra, że nie jestem dobra by dać jej dom, miłość, że jest we mnie coś złego skoro nie mogęSad - dziś wiem, że o fundacyjne psy nigdy nie będę się starała, bo chyba jest we mnie coś , że i tak testów nie przejdę, a jeśli szczeniak to tylko rasowy, a na takiego mnie nie stać, - a pseudo nigdy nie wesprę nawet w celu spełnienia marzeń o jakieś konkretnej rasie, - zostają mi tylko psiaki schroniskowe - pojadę dzis do schroniska, nie po konkretnego psa, jadę by dać unieść się sercu, może wrócę z psiakiem na którego czeka pusty pełen miłości dom, może wrócimy sami, wiem że bardzo chciałąbym by stało się to dziś, w starym roku, by nowy był wyjątkowy, jedyny, - i dziś by pomóc psu mojemu przejść przez koszmar sylwestrowej nocy pełnej petard i wystrzałów, - ludzie cieszą się tą nocą ale nie pomyślą ile psów umiera ze strachu przy budach, na łańcuchach, w samotnych schroniskach w tę noc , głośną noc, przecież one też się boją

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sara.dierra dnia 31 Grudzień 2011 7:56:27, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 31 Grudzień 2011 10:49:17    Temat postu:

Przeczytałam wczorajsze i dzisiejsze wpisy. Ryczę, jak bóbr ... ja nie mogę czytać o cudzym cierpieniu... wolę je sama znosić Confused Crying or Very sad

Chciałam Ci tylko powiedzieć od razu po Twoim wczorajszym wpisie ...
JEDŹ! BIERZ PIESA! DAJ MU SZCZĘŚCIE !
ON UKOI TWÓJ OGROMNY BÓL, A TY DASZ MU LEPSZE ŻYCIE.

I TO NIE PRAWDA, ŻE JESTEŚ NIE DOBRA !!!
SAWA BY POWIEDZIAŁA, ŻE JESTEŚ NAJLEPSZA NA ŚWIECIE !
DLA NIEJ NA PEWNO BYŁAŚ NAJLEPSZA!
I NASTĘPNA BIDA POWIE O TOBIE TO SAMO - ZOBACZYSZ ..
. tylko wróć do domu z pieskiem Wink

BARDZO , BARDZO JESTEM Z TOBĄ Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara.dierra
Starszy forumowicz


Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 31 Grudzień 2011 10:58:17    Temat postu:

schronisko było nieczynne:(
jest napisane że do 10 czynne ale kłódka była na furtce,- kupiłam kilka akcesorium remontowych, - zajmę się łazienką dziś i jutro by nie myśleć, psy nas obszczekały, jakby wołały do siebie, tak blisko celu i znów krok do tyłu - zrządzenie losu, przeznaczenie, nigdy nie miałam psa który przyjdzie i się wtuli w człowieka, takie opowieści znam tylko z opowieści innych ludzi, nie z życia i chciałabym takiego psiaka łagodnego, subtelnego, łaknącego człowieka, do domu , i na podwórko luzem bez kojca, bez łańcucha, który ma swój dom tylko dla siebie i swoje podwórko tylko dla siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 31 Grudzień 2011 11:26:50    Temat postu:

A pozwól, że zapytam ...
Skąd taka myśl, że od fundacji nie dostaniesz psa ??? Shocked
Trochę mnie to zdziwiło ... Confused

Nie spróbujesz nawet ?
Są takie cudne "podhalany" do pokochania ... Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania+Milva i Ulver
Forumowicz


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 01 Styczeń 2012 12:22:53    Temat postu:

Tak dawno tu nie zaglądałam...a dziś coś mnie tknęło....nawet nie wiem co napisać...bardzo mi przykro:( Chyba każdy kto kocha zwierzaki tak mocno jak my tu na forum przeżył kiedyś śmierć swojego ukochanego psa i każdy z nas zna ten ból , rozpacz i tysiące pytań...
Nigdy o Sawie nie zapomnimy, ale czas leczy rany - a myśl o adopcji to dobra myśl,taki dom jak Wasz , to dom do którego oddałabym kazdego z moich podopiecznych!!

Sarra - dziś schronisko było nieczynne, bo jest Nowy Rok i tylko pracownicy na dyżurach są telefonicznych- tylko raniutko był ktoś u psów.
A o jakim psiaku myślisz- dużym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara.dierra
Starszy forumowicz


Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Styczeń 2012 13:12:30    Temat postu:

w sprawie adopcji piszę na razie na pw, nie chcę marzyć na głos bo znów marzenia się nie spełnią, a wątek Sawy zakończę zdjęciem psa którego dała nam jej śmierć, - bo nawet jej śmierć nie może zostać bezcelowa, bo Sawa da dom i miłość psinie. tylko los dopiero musi zdecydować czy to będzie jedna psina czy druga psina, ja wiem tylko że w czwartek wieczorem chciałabym by pies u nas już nocował, bo potem trzy dni wolnego z całą rodziną w domu tylko na aklimatyzację psa, którykolwiek on by nie był

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Styczeń 2012 17:23:23    Temat postu:

Powodzenia :):)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaggieMay
Starszy forumowicz


Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 01 Styczeń 2012 17:25:35    Temat postu:

Jestes wielka- kazdy pies, ktory u was znajdzie dom, bedzie najszczesliwszym psem na swiecie. Trzymam mocno kciuki !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bacpani
Starszy forumowicz


Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szwecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Styczeń 2012 22:59:44    Temat postu:

Sara, dopiero przeczytalam o Waszej Sawie... wiem, ze bardzo cierpicie. Nasz Dragus tez odszedl w grudniu i jeszcze widze go w kazdym miejscu na podworku i w domu, czuje jego pysk na moich kolanach kiedy sie przytulal, a nasza corka ciagle pyta kiedy Dragus wroci z psiego nieba bo Ona chce go przytulic i poglaskac. Ale podobnie jak Wy myslimy o daniu domu kolejnej psiej biedzie. Kazdy z psiakow bedzie mial tylko swoje miejsce w naszych sercach i ciesze sie, ze mimo zalu i tesknoty za Sawunia jestescie otwarci na ich potrzeby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara.dierra
Starszy forumowicz


Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 02 Styczeń 2012 5:45:30    Temat postu:

jesuuu tak się boję, - wiem jakiego psa ja chcę , i dzieci moje, a z drugiej strony nie chcę patrzyć na to co ja chcę tylko wziąć i kochać niezaleznie od charakteru, - boprzecież nawet jak dziecko się rodzi to kochamy je niezależnie od charakteru - to tk trudna decyzja - na tyle lat psiego i ludzkiego zycia - i skąd wiedzieć która decyzja jest słuszna a która przerośnie nas i nasze możliwości Sad nie mogę w głowie poukładac sobie tego wszystkiego, - mam wrażenie jakby mózg mi się gotował i kipiał, a cała jego zawartość wypływała na wierzch Sad za dużo myślenia - to pomaga w niemyśleniu o sawie ale nie pomaga w podjęciu tej jedynej decyzji

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara.dierra
Starszy forumowicz


Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 02 Styczeń 2012 8:38:48    Temat postu:

A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien
......albo do mojego mózgu , wrrrrrrrrrr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Tęczowy most Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 40, 41, 42  Następny
Strona 41 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin