Owczarek Podhalański

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

zapraszam na brodnickie bazarki jeśli macie ochotę :)

Sara.dierra

mój brudas :) hihi - poczyna sobie eh - włazi na łóżko a jakże
[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

a brudna taka że hohohoho , i studnie codziennie nowe kopie na podwórku, - jak na polu minowym :)

helisa

Nie poznaję! Very Happy

mojamisia

Sara,masz nowego psa Question

Uśmiechnięta,na kanapie,dajaca się głaskać Razz

Sara i Sawa-gratulacje Razz

Maya

Sara.dierra

w nocy rozwali się w przejściu i wstając po ciemku trzeba uważać żeby się przez nią nie przewalić , bo ani drgnie , śpi w pozycji - pies zdechł - tzn rozwalona na boku z łapami wyciągniętymi, co dziwne nigdy tak nie śpi na dworze , na dworze tylko zwinięta w kłębek - cudownie mieć ją tu i w nocy słyszeć jej spokojny oddech i czasem ciche westchnięcia , co nie zminia faktu że jest psem przerażonym, który juz chyba nigdy nikomu nie zaufa , jest psem który podskoczy ze strachu gdy coś spadnie czy stuknie - nie mniej coraz częściej można koło niej chodzić, wstawać i przejść obok gdy ona leży na dywanie a ona ? ona leży dalej i się nie zrywa przestarszona tylko podniesie łep , popatrzy i kładzie łep z powrotem - no i nie da się dotknąć .... tego już sie chyba w niej nie przełamie - ona za dużo złego i za dużo strachu przeżyła - myślę sobie - jest dziecko które od małego przebywa w jakimś obozie koncentracyjnym , widzi tam starszne rzeczy i straszne rzeczy przeżywa , i czy wychodząc z tamtąd po 10 latach na wolność będzie jeszcze kiedyś normalnym człowiekiem ? chyba nie , to są zmiany nieodwracalne ................... - acha i Sawa śpi w domu tylko kiedy są bardzo zimne noce , jeśłi jest cieplej to wywala jęzor i sie męczy więc wysyłam ja na dwór :) ale w mrozy do domu - rano na życzenie na podwórko, podły był podstęp jakiego trzeba było użyć na początku , żeby przychodziła do domu, teraz wystarczy otworzyć drzwi i wyjść z domu, sama wchodzi, powoli uczy się że rano będzie wypuszczona , ale i ona chyba lepiej się wysypia w domu w cieple niż na podwórku, - do budy przestała wchodzić , tylko kładzie się na kanapie na podwórku, a ta wiadomo, mokra od łap - kanapa, a w tej pogodzie nie wyschnie , zobaczymy co czas przyniesie

Natala22

co zrobiłaś z Sawą Very Happy

8)
wyładniała Wink

i jaki kanapowiec Very Happy

Sara.dierra

hehe pomocy - włazi na łóżko w sam środek mojego czystego prania naszykowanego do prasowania !!!!!!!!!!!! hihi na bezczelnego w środku dnia

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

coraz bliżej z tyłkiem na poduszki - i co z tym fantem zrobić ??????????? mam co chciałam .........

Natala22

teraz to jest domowy pies Very Happy

i dobrze

najlepsza jest ostatnia fotka Wink

widać ,że jej u was dobrze ,masz kobieto cierpliwość ... mi do mojego brakuje Sad

8)

mc_mother

Ale kanapowiec! Very Happy

Ja tam się Sawuni nie dziwię- ja też uwielbiam zapach świeżego prania Laughing

A z tym dotykiem... wydawało mi się, że dobrze Ci idzie- czesałaś ją...

Może z czasem to się zmieni? Ben też długo chciał odgryzać rękę, która się do niego zbliżała, a nie miał za sobą takich smutnych przeżyć jak Sawa...

Sara.dierra

z dotykiem to są dwie historie , da się dotknąć jak się boi , jest przerażona , albo jak na zdjęciach zapada w półsen i śni - nie da sie dotknąć na trzeźwo, ale nie chcę nic pisać, bo coś się zmienia bardzo szybko , - w ciągu ostatnich godzin, może to przejściowe - spi teraz na łóżnku , nigdy jej sie to nie zdażyło, dopiero wczoraj wieczorem i dziś cały dzień leży na łóżku i daje obok siebie usiąść , nie rozumiem sama tego wszystkiego ... czy coś sie złamało ? czy to tylko chwilowe

Sara.dierra

no i na dłuższą metę trzeba wymyśłić coś na kłaki, bo łóżko , dywan, do tej pory nie było tego problemu, nie chcę jej niczego zabraniać, tylko wynagradzać przeszłość ale pomysł na kłaki trzebA znaleźć coś rozkładać co się łatwo pierze i z czego bez problemu można wytrzepać kłaki .....

Ania+Milva i Ulver

nie trzeba nic mówić- zdjęcia mówia same za siebie!!!

taurusia

Do takich atłasowych/satynowych, takich śliskich poscieli siersc sie nie przyczepia, ja nie przepadam spać w takiej poscieli, ale coraz czesciej ja zakladam zeby Warcia mogla polezec ze mna w lozku. Najgorsze są nowe posciele z kory, ostatnio to zrobiła mi sie na takiej normalnie dodatkowa warstwa siersci. Już do takich flanelowych poscieli, które lubie sie nie przyczepia tak siersc jak do tej kory. Koca rozkladac nie radze bo z kocy ciezko siersc usunac. Te takie maty dla psow, które sie w aucie rozklada sa fajne bo wystarczy wytrzepac albo przejechac odkurzaczem i nie ma siersci, bynajmniej na mojej tak jest.

mojamisia

Sara,ona nie śpi "na zdechłego psa" Wink

Ona śpi spokojnym snem bezpiecznego psa Very Happy

Pies wyciągnięty,z odsłoniętym brzuchem ,to pies który czuje się bezpiecznie.

A na "kłaki" cóż... Rolling Eyes

odkurzacz i dużo cierpliwości Wink