Owczarek Podhalański

Limba

Taurusia, walcz o nią... Łapinki faktycznie jak patyczki i tylko one zdradzają, że coś się z Rają dzieje niedobrego. Oby było już tylko lepiej :)

katia

Śliczna psina i pani też śliczna. Musi być OK Wink

Jak ona mięśni prawie nie ma to łapki słabe i ustać nawet trudno. Kiedyś w schronie była suczka - kundelek, skrajnie wychudzona. Na tylnych nogach mięśni nie było prawie wcale i jak próbowała chodzić też miała drgawki tego co pozostało jeszcze na tych nóżkach. Wyglądało to strasznie ale sunia wyszła z tego. Ma teraz świetną rodzinę.

Dynia · Gość

widać po włoskach z poduszeczek łap , że mało chodziła Confused

normalnie są wytarte .
Śliczne jesteście obie Wink

taurusia

To teraz pokaze Wam zdjecia na ktorych ewidentnie widac jaka biedna i chudziutka jest moja suńka Sad

Dynia · Gość

o Boziu

nie wiem co napisać Sad

taką ją kupiłaś od TYCH ludzi ? To okropne , to przez nich tak cierpi , to oni zgotowali jej taki los .
Nie mam słów , a Ty dziewczyno trzymaj się .

Natala22

zdjęcia na stronie 11 piękne ,ale na 12 Sad

widać że strasznie słabiutka Sad

czekamy na dobre wieści....

taurusia

Od "ludzi" jak ja wzielam to byla biala puchata, zakoltuniona kulka z wielkim brzuszkiem (robale) Wygladala jak misiek polarny, miala tylko caly wylysialy brzuszek w ranach, i przerzedzoną siersc na grzbiecie, ale lapy grube miala. Na pierwszy rzut oka wygladala zdrowo, ale pod sierscia cale cialo miala w rankach, krostkach i strupkach, a te jej puszyste futerko po prostu bylo juz martwe i wypadalo kępami, czesalam ja codziennie i stawala sie coraz bardziej lysa. Odkurzac dom musialam 2 razy dziennie. Cale szczescie, ze futerko odrasta. Oni tam przeciez nawet nie dotykali tego psa, pewnie dawali tylko ta kasze i mleko i tyle bylo, nawet nie sprzatali w tym prowizorycznym kojcu, wszedzie kupy i wymiociny. Wychudla tak jak jej sie ten problem z lapami zaczal i chodzic przestala. No ale ja sie nie dziwie bo jak pies mial sily i masy nabrac jedzac sama, zwykla kasze...

taurusia

Aha no i tak jak na tym drugim zdjeciu widac, ze przykucnieta taka jest, to ona tak chodzi, na takich przykurczonych lapkach i tez widac jak mocno wygieta juz jest przednia lapka, widzicie??

camara

taurusia, zapytaj weta czy małej można by podawać calo-pet. To taka bomba witaminowa. To dość drogie ale fantastycznie odbudowuje braki witaminowo-minerałowe wyniszczonych organizmów. Ja to stosuję przy psach skrajnie zagłodzonych. Tubka kosztuje ok. 35 zł. Małej trzeba by dawać m.więcej pół tubki dziennie przynajmniej przez 10 dni.

[link widoczny dla zalogowanych]

taurusia

Łaaaa to troche by wynioslo jak pol tubki dziennie minimum 10 dni!!! No cóż! Cos bede kombinowac!

mojamisia

taurusia,magnez to dobry pomysł Very Happy

to ludziom na skurcze też pomaga.
Jak malutka rwie się do chodzenia to może już będzie dobrze Very Happy

Trzymajcie się Very Happy

izis

za każdym razem gdy tu zaglądam to wierzę,że przeczytam "suńka już prawie zdrowa" naprawdę bardzo Wam życzę siły i WIEM ŻE SIĘ UDA...Powodzenia.Ślicznie razem wyglądacie

Anna Koch · Gość

Toi toi toi, aby malutkiej wracalo zdrowko jak najszybciej!!!
Bardzo ladnie wygladacie na wspolnym zdjeciu!
Trzymam kciuki abyscie wkoncu pokonali wszystkie problemy...

Limba

To, że chodzi na przykurczonych łapkach może też być spowodowane brakiem ruchu. Bo kości rosły, a ścięgna i więzadła nie pracowały. Jeśli zaczyna chodzić, to powolutku z dnia na dzień powinno być coraz lepiej. Chudziuteńka jest niemożliwie Sad

A wet nie podawał jej jakiejś kroplówki, np z glukozy, potasu na podbudowanie organizmu? Wygląda jak wrak psiaka, ależ ją to choróbsko wycieńczyło Sad

Taurusia, podaj mi adres tych oprawców - znajdę ich i.... porozmawiam Twisted Evil

Linka 35

Bardzo fajnie wygladacie na zdjeciu Very Happy

Malutka wyjdzie z tego -na pewno Very Happy

Lekarz kazal kupic magnez i wit.d -to jako dodatek do witamin,ktore dostaje,czy innych wit.nie dostaje?bo juz sama nie wiem.... wczesniej pisalas,ze dostala wit.od weta -rozumiem ,ze zastrzyk witaminowy plus witminy i tabletki na grzyba,ktore powinnas podawac w domu ?a teraz to dodatek do tego wszystkiego...
Taurusia-ta tubka chyba nie wyjdzie tak drogo-chyba przeoczylas dawkownie-pol tubki dziennie byloby na 40kg psa a malutka na moje oko tyle nie wazy Razz

ta tubka wystarczylaby malutkiej na dluzej jak 10 dni Very Happy

Tutaj bardzo fajnie jest opisane o witaminach [link widoczny dla zalogowanych] a raczej o tym jakie skutki wywoluja ich braki Sad

Wydaje mi sie,ze 10 dni (licze od Waszej wizyty u lekarza) to zbyt krotko,zeby odbudowaly sie wszystkie braki ale powinno byc coraz lepiej Very Happy

tym bardziej,ze malutka sie nie poddaje Very Happy

dobrze byloby ,zeby mala dostawala piers z kurczaka -duzo wit pp(ktorej braki powoduja drgawki,chwiejny chod,porazenia),ryz -tez ma pp Wink

warzywka .
Trzymajcie sie -wiara czyni cuda Very Happy

AAAAA i nie zapomnij napisac nam adres tych "ludzi" -tez chcialabym z nimi "porozmawiac" Twisted Evil

Linka 35

Zapomnialam napisac ale pewno lekarz Ci tez powie... jezeli przy pierwszym odrobaczeniu mala miala robale (w qupce) to powinnas za dwa tygodnie odrobaczenie powtorzyc !
Nooo, to skupie sie teraz na mojej frydze Razz

idziemy na BOJ Twisted Evil

taurusia

Co do tej pasty witaminowej to sugerowalam sie tym, co napisala Camara, ze pol tubki dziennie bym musiala dawac, ale teraz doczytalam na tamtej stronie, ze tylko lyzke dziennie powinno sie dawac psu, wiec to nie az taki duzy wydatek. Co do witamin to dostawala je w zastrzykach u weta, ja procz tego w domu do pokarmu daje jej taki kompleks witamin w proszku. Na grzyba to tabletek zadnych nie ma, tylko mam taki plyn kleisty, ktory musze rozrabiac z woda i co 5 dni moczyć ją całą w tym roztworze. Kroplowki zadnej nie dostala. Po niedzieli juz pojade z nia do tego lekarza, niech ja zobaczy i konkretnie wszystko powie, ale golym okiem widze, ze Raja ma sie coraz lepiej, pomijajac te skurcze. A co do tych ludzi to jakis czas temu jak zaczely sie te powazne problemy dzwonilam jeszcze do nich pod numer jaki mialam, pozniej moj tato dzwonil do nich i postraszyl TOZem, pozniej w placzu jak mala miala mocniejszy atak tez probowalam dzwonic do nich to juz telefon wylaczony Confused

Wczoraj poprosilam kuzynke, aby przeszla sie do nich (mieszkaja na obrzerzach miasta) ze swoim ojcem, a ze wujas nie pierdzieli sie w tkich sprawach to cos moze przetlumaczy... Jak bede juz wiedziala jak wyszla "rozmowa" to napisze.

taurusia

Linka przy pierwszej wizycie u weta w Czaplinku dostalam 8 tabletek na robale, mialam podawac przez pierwsze 3 dni po 1,5 tabletki, a reszte mam podac 25 i 26 lutego.

taurusia

Aha i uwazam, ze to, ze Raja byla/jest w takim stanie to nie tylko wina tych skad ja wzielam, to wina tez tych weterynarzy od nas, bo jakby podali normalny srodek na odrobaczenie, a nie taki jak wczesniej pisalam, ze nie stosuje sie go juz od 3 lat bo nie dziala to te robale i tasiemiec nie objadly by Jej z wszystkiego. A wychodzi na to, ze prawie miesiac czasu pies byl "leczony" na darmo, i tylko te antybiotyki niepotrzebnie dostawala niby na skore, ktore ja oslabialy coraz bardziej, a wystarczylo podac cos konkretnego na grzyba i w max 3 tygodnie skora by byla wyleczona. Nienawidze po prostu tych weterynarzy, powybijala bym ich tu wszystkich. Wcale bym sie nie zdziwila jesli ten moj poprzedni podhalan umarl wlasnie przez nich Confused

camara