Owczarek Podhalański

Ushee

Jeszcze jedna info - Nana polubiła " dogo-chanelki". Trzeba uważać - dla niej to spa - dla nas wiadomo...

AKRIM

Ushee

a wiesz że o Tobie myslałam w charakterze zgłoszenia do konkursu "do zwykłego bohatera"? - i wcale nawet nie ze względu na adopcje Nany (choć to też miałoby znaczenie bo nasze DS to bohaterzy ,przynajmniej dla nas ) ale ze względu na te koty z drzewa
_________________

To nie jest dobry pomysł. Miałam ogromne szczęście, że żyję.
Wniosek: Czasami nie należy poddawać się emocjom
zbyt szybko (rozum jest od tego, żeby z niego
korzystać Shocked

)
Rada: Ciało trzeba utrzymywać cały czas w świetnej kondycji.
Tylko dzięki systematycznie ( od prawie zawsze)
uprawianym ćwiczeniom fizycznym organizm
zregenerował się tak szybko. Very Happy

Pozdrawiam

mojamisia

No to teraz już musisz koniecznie opisać o co chodzi z tym drzewem Very Happy

Jesi

nooooooo .... ja już nie mogę się doczekać, ale nie śmiem ponaglać Wink

Ushee

No dobrze. Spieszyłam się na ślub bratanicy. Patrzę, a na drzewie u sąsiada siedzi mój najmłodszy ( przywieziony z Poznania) kociak i nie ma odwagi zejść. Nie zastanawiając się złapałam drabinę i do sąsiada po Negri.9 razy próbowałam ja namówić do zejścia, oczywiście wchodząc na drabinę. Za 10 razem złapałam kociaka i spadłam razem z nim. Drzewo - stara topola, wysoka i gruba bez bocznych gałęzi, wysokość ok. 6m. ( trzy miesiące na łóżku ortopedycznym bez ruchu.)

P.S. trochę o Nanie. Nana to jednak PODHALANKA - rozluźniona pokazuje coraz silniejszą osobowość - a myślałam, że mam cichego spokojnego pieska. Very Happy

Maya

Kotu to sie pewnie nic nie stalo...

Jesi

Kociak oddał Ci jedno ze swoich 7 żyć.
To ci przygoda! Very Happy

A co tam Nanusia podhalańskiego pokazuje ? Wink

mojamisia

Nooo,niezła "przygoda" Rolling Eyes

A kot pewnie spadł na 4 łapy ,otrzepał się i po sprawie Wink

Ushee

Oczywiście kociak miał i ma się świetnie. To ten czarny na jednym z pierwszych zdjęć z Naną.

Ushee

A co tam Nanusia podhalańskiego pokazuje ?

Pilnuje, chce być pierwsza i najważniejsza, sprawdza i próbuje, czy da się rządzić całym "stadkiem."

AsiaPi · Gość

Ushee

Uwielbiam pieszczoty i zakopywać wszystko nosem.[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]

kocham szaleć, im szybciej tym lepiej.[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]

Odpoczywać też lubię, najchętniej, gdy moja pani tego nie widzi.[img][link widoczny dla zalogowanych]

Nana czuje się coraz lepiej, chociaż pewne sytuacje wciąż wywołują w niej ( już nie strach) lęk. Do mężczyzn nie jest nastawiona pozytywnie, zanim zareaguje sprawdza: bać się ? rozluźnić się, czy może groźnie powarczeć? (wszystkie te reakcje poznałam)
Pewnego dnia byłyśmy w lesie, Nana puszczona luzem z całą siła ( 40kg) wpadła na mnie( była to zdecydowanie moja wina) - wiadomo co sie stało. Nana jak prawdziwa OP otoczyła mnie czułą opieką, żadne skoki, grzecznie na smyczy z własnej woli, przy nodze doprowadziła mnie do domu. WSPANIAŁY PIESEK.

Exclamation

: [/b]

budgie

Oooooo proszę, podhalan kanapowy Smile

kurrrak

Kolejna...pfffffff Laughing

mc_mother

Związek kanapowców rośnie w siłę i zatacza coraz szersze kręgi Laughing

No, ale po takim szaleństwie gdzie sie lepiej odpoczywa jak nie na miękkiej kanapie pachnącej zapachem pańci Wink

mojamisia

AKRIM

oj, Ushe Nana Cie poturbowała, a Ty mowisz "wspaniały piesek"? To ...miłość Razz

Klubowicze kanapowcy czy widzicie że Nana pokazuje Wam (i nam Embarassed

) język?

MaggieMay

Moj ostatni tymczas w czasie rozmow z potencjalnymi DS mial jeden warunek postawiony- MUSI miec pozwolenie na kanapowanie...inaczej dom zostanie odrzucony natychmiastowo :)
W umowie adopcyjnej jutro dopiszemy, bo Tygrysek jedzie do dowego domku wlasnie jutro Wink

Maya

Jeju a ja nie chce Mayi na kanapie.., starczy, ze mam 2 koty i my we dwoje, i juz i tak jest malo miejsca...a Maya w lozku to juz wogole, wystarczy, ze kuzynka Miko skacze po wszystkim co sie da...Maya jest za wielka i i tak chce siedziec na moich kolanach, a teraz linieje, i kudly sa dokladnie wszedzie....