Forum Owczarek Podhalański Strona Główna Owczarek Podhalański
Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Młody z "pięknego" Zakopanego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Udane adopcje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxiul
Forumowicz


Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15 Wrzesień 2014 12:19:36    Temat postu:

mc_mother napisał:
Kiedyś zdziwiłam się czego leży w trawie daleko od domu. A tam były 3 małe zajączki- Sara leżała w pobliżu i gdy jeden zaczął kicać wzięła go w pysk, odniosła "na kupkę" i znowu połozyła się w pobliżu
Laughing


Very Happy Very Happy Very Happy Musiał być słodki widok Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AKRIM
Admin


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 7007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15 Wrzesień 2014 13:08:39    Temat postu:

Cromik twój pomysł, więc i wykonanie powinno byc twoje (tylko trzeba przerobić trochę )
[link widoczny dla zalogowanych]

a mc-mother niech ćwiczy z Bobim Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beza
Starszy forumowicz


Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: G D A Ń S K
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15 Wrzesień 2014 13:14:20    Temat postu:

AKRIM napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ojej, czego to ludzie nie wymyślą. A pies jak widać chyba to lubi Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 15 Wrzesień 2014 20:17:12    Temat postu:

Niezłe! Laughing

Dziś u Bobiego była pani weterynarka-dostał full serwis- został zaszczepiony, zachipowany, wymacany na wszystkie strony, uszy wyczyszczone.
Jestem z niego bardzo dumna- dał ze sobą zrobić wszystko, nie zauważył kiedy dostał zastrzyki ani kiedy wszczepiła chip Shocked
Przyznam, że jak zobaczyłam igłę do chipowania to miałam obawy o jego reakcję, a on nawet głowy nie odwrócił (był zajęty "pobieraniem" smaczków hahaha).
Położyliśmy go na boczku i pani doktor długo macała kolano, które mnie niepokoiło i bioderka a on leżał rozanielony, że go 3 osoby miziają (zdaje się, że to macanie kolana też wziął za pieszczoty).
No i.... Bobi uwielbia masowanie uszu Shocked
Gdy po aplikacji lekarstw weterynarka masowała mu uchole by lek się dobrze rozszedł Bobik stał z błoga miną i przymykał oczka a gdy skończyła- domagał się kontynuacji i podstawiał jej łebek pod ręce Laughing

Będzie miał ktoś z niego pociechę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 17 Wrzesień 2014 14:36:15    Temat postu:

mc_mother napisał:

Nie zauważyłam, żeby w jakiejkolwiek sytuacji wykazywał lękliwość- nie boi się ludzi, psów, samochodów, burzy. Nie był raczej bity, jest bardzo ufny w stosunku do ludzi- nawet jak krzyknę na niego to macha ogonem, leci do mnie i się cieszy Laughing


No to czas na sprostowanie- hałasów, podniesionego głosu itd. Bobi się nie boi rzeczywiście.
Ale łopaty, węża ogrodowego a nawet miski z praniem niesionej w rękach- owszem.
Jak chciałam wbić siekierkę w pieniek i podniosłam ją do góry to zwiał gdzie pieprz rośnie, z podkulonym ogonem Sad

Energia z niego trochę zeszła, ale nadal zachowuje się jak słoń w składzie porcelany- skacze na ludzi, trąca swoją wielką łapą, włazi łapami na stół i wpycha nochala do filiżanki z herbatą, kradnie wszystko do jedzenia co się znajdzie w zasięgu jego wzroku.... i takie tam Laughing
Je bardzo łapczywie, boi się, że mu zabraknie.
Nie ma w ogóle zapędów ucieczkowych- bardzo trzyma się domu, na spacerze gdy się trochę oddali, to reaguje natychmiast na każde zawołanie- szokuje mnie tym, bo jest tak niemal od pierwszego dnia, gdy jeszcze nawet nie znał swojego imienia. Reaguje momentami lepiej niż moje suczki, które mają dobrze "zrobione" i przepracowane przywołanie Razz
Uwielbia być głaskany, co chwilę wpycha swoją wielką głowę pod ręce albo przytula się do nóg na spacerze- jest bardzo wdzięcznym towarzyszem.
Jestem przekonana, że da komuś mnóstwo szczęścia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
witeg
Forumowicz


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17 Wrzesień 2014 15:25:42    Temat postu:

Nie chcę być złym prorokiem, ale ta karność to może być zmyłka. Smile Pilnuje się bo jeszcze nie jest całkiem u siebie, jak poczuje się pewnie to może mu się trochę na uszy rzucić i może mieć czasem kłopot z usłyszeniem wołania. Wink Taki niedosłuch wybiórczy, który chyba wszyscy znamy, ale jak będziesz czujna to da się wyleczyć, a nawet zapobiec temu schorzeniu.
A węże, miski, siekiery.... widać góral miał ciężką rękę i mało wybredny w wybieraniu jej przedłużaczy był. :-/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17 Wrzesień 2014 15:33:57    Temat postu:

Hm niektore podhalany tak wogole sie nie oddalaja za daleko, ale nie sluchaja tak calkowicie :) tylko wtedy jak uwazaja, ze warto :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17 Wrzesień 2014 19:21:42    Temat postu:

A co wet powiedziała o kolanie ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jesi dnia 17 Wrzesień 2014 19:22:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 17 Wrzesień 2014 20:39:50    Temat postu:

Jak rozmawiałam przed wizytą to podejrzewała więzadło, ale go wymacała porządnie i mówi, że nic tam nie czuje, luzów też nie ma.
Mówi, że on przede wszystkim musi odbudować mięśnie, bo w tej chwili nic tego szkieletu nie trzyma.
Zdjęcia tego nie oddają, ale jak dotyka się jego ud, boków, klatki piersiowej, to tam NIC nie czuć- sama skóra i kości Sad

Pani doktor sugerowała rtg gdy on trochę się odbuduje, ale na razie dać mu dużo spokojnego (hihihi) ruchu, wartościowe jedzenie i obserwować.
Dziś nie widziałam, żeby to kolano latało Rolling Eyes
Może on w tych pierwszych dniach szaleństwa je sobie nadwyrężył po prostu?
Teraz jest znacznie spokojniejszy no i.... bardzo uspokoił sie ze szczekaniem.
Jest bardzo reaktywny, cokolwiek zaszeleści to zaraz się podrywa ze szczekaniem, ale nie szczeka już chociaż "w dal" tak jak na początku.
Wyć przestał zupełnie Razz

witeg napisał:
Nie chcę być złym prorokiem, ale ta karność to może być zmyłka. Smile Pilnuje się bo jeszcze nie jest całkiem u siebie, jak poczuje się pewnie to może mu się trochę na uszy rzucić i może mieć czasem kłopot z usłyszeniem wołania. Wink
Laughing
Komu jak komu, ale mnie tego uświadamiać nie musisz Wink Laughing
Niestety u każdego z moich adoptowanych, ale też tych wychowanych od małego ta głuchota się pojawiała po jakimś czasie.... Jest ewenement- Sara- jest odwoływalna w 100% ale to jest "prawie podhalan" i z wiekiem coraz bardziej "prawie" bo co rok wyłażą jej nowe, rude łaty na ciele Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mc_mother dnia 22 Wrzesień 2014 1:47:09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17 Wrzesień 2014 22:25:11    Temat postu:

No to letnicy mogą już odpoczywać Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 18 Wrzesień 2014 0:24:15    Temat postu:

Oj mogą Wink
I sąsiad się już nie pyta czy nas ktoś nie napadł, bo tak psy ujadały Twisted Evil

Weź mnie potarmoś, noooo Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dobra ciocia odstąpiła Bobikowi swój materacyk Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Pomost jest fajny, ale tego mokrego czegoś to ja nie lubię Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Serio? Wlazłaś w to???
[link widoczny dla zalogowanych]

- Co robisz? Mogę też?
-Spaaadaj smarkaczu!
[link widoczny dla zalogowanych]
Twisted Evil

Żeby nie było, że tylko dziki i szalony Wink
Nieczęste chwile, warte uwiecznienia.

To idę do cioci Gajki Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Poobiednia sjesta Wink
[link widoczny dla zalogowanych]


Ciocia mówi, że niedługo się rozstaniemy....
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mc_mother dnia 18 Wrzesień 2014 0:35:45, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxiul
Forumowicz


Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18 Wrzesień 2014 19:06:50    Temat postu:

mc_mother napisał:
Ciocia mówi, że niedługo się rozstaniemy....


Pewnie młodziak ma powodzenie i niedługo będzie w nowym domku Very Happy Może po cichu coś nam zdradzisz Question Wink Czy jeszcze za wcześnie na takie wieści Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aga13
Forumowicz


Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Kielc
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19 Wrzesień 2014 9:38:00    Temat postu:

Fajny jest !!!! nadrabia zaległości z "łancuchowego" dzieciństwa
potrzebny dom ,gdzie nikt nie bedzie go już więcej wiązał....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 19 Wrzesień 2014 10:36:56    Temat postu:

Maxiul napisał:
mc_mother napisał:
Ciocia mówi, że niedługo się rozstaniemy....


Pewnie młodziak ma powodzenie i niedługo będzie w nowym domku Very Happy Może po cichu coś nam zdradzisz Question Wink Czy jeszcze za wcześnie na takie wieści Question

Jeszcze się klaruje sytuacja Wink
Chętnych jest bardzo wielu, jak zwykle w takich przypadkach, chociaż wcale go nie ogłaszamy nigdzie.
Nie chciałabym go zbyt długo przetrzymywać u siebie, bo jest gotowy do adopcji i powinien zamieszkać w swoim docelowym domu jak najszybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dagmara
Forumowicz


Dołączył: 24 Paź 2012
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: 19 Wrzesień 2014 13:35:03    Temat postu:

aga13 napisał:
potrzebny dom ,gdzie nikt nie bedzie go już więcej wiązał....


I gdzie sąsiedzi są wyrozumiali bo np. jedni tacy moi zdyskwalifikowali by mnie od razu jeśli chodzi o adopcję takiego utalentowanego śpiewaka... Twisted Evil Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 20 Wrzesień 2014 23:36:02    Temat postu:

Zagadka na weekend Very Happy
Która łapka należy do ponad 4 letniej, dużej, zdrowej suczki, a która do zagłodzonego, 8-9 miesięcznego szczeniora? :)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mijają 2 tygodnie odkąd Bobiś jest z nami.

Muszę powiedzieć, że zrobił w tym czasie ogromne postępy.
Znacznie się wyciszył, uspokoił i pozwolił się poznać jako mądry, przewidywalny, uważny, skierowany na człowieka pies.

W zasadzie przestał szczekać bez powodu, przestał też już biegać i szaleć jak opętany Wink bardzo przygląda się moim sukom i je naśladuje- gdy one idą pod krzewy czy na taras się położyć- on idzie z nimi, gdy one lecą pogonić intruza- on też biegnie.
Do niedawna nie mógł chyba pojąć jak one mogą polegiwać w trawie gdy wokół tyle się dzieje- motyla czy muchę można pogonić, poszczekać na ptaki albo szumiące drzewa- chodził, biegał, badał i zwiedzał świat. Teraz tak jakby się "nasycił" nowościami i wyluzował :)
Wspaniale się patrzy gdy spokojnie śpi sobie obok Gai pod drzewkiem
Razz
Jestem pewna, że w jego obecności nawet małe dzieci mogłyby być bezpieczne- trzeba by mu tylko pokazać, że musi być uważny " w ruchu".
Nie zniszczył ani jednej rzeczy, nie zjadł żadnego drzewka- w ogóle nie ma takich zapędów.
Powoli uczy się czym są zabawki- na początku zupełnie go nie interesowały, nie wiedział co to jest Sad ale teraz powooli uczy się, że zabawa może być fajna :)
Nadal jest bardzo wygłodzony i pochłania każdą ilość jedzenia jak odkurzacz, ale po kilku bęckach od moich dziewczyn już wie, że nie wolno gmerać innym psom w miskach w czasie jedzenia Wink

Gdy przyjechał do mnie miał bardzo żółte zęby, początki kamienia. Nieprawdopodobne aż by taki młodzik miał takie zęby... Nie wiem co on biedak jadł Sad Teraz, po kilku zjedzonych fajnych, mięsnych kostkach zębole bieleją aż miło :)
Nie zmarnuje żadnej okazji by się przytulić i podstawić swój wielki łeb do głaskania, nie ma dla niego innego priorytetu- choćby nie wiem co się ciekawego działo na podwórku, gdy tylko zobaczy mnie na horyzoncie- zaraz jest przy mnie :) Gdy siedzę na ławce- zaraz się usadawia obok i kładzie głowę na kolanach, przepycha się między moimi psami, by być najbliżej mnie na spacerze- jest przekochany. Nadrabia biedak stracony czas, widać jak bardzo mu tego brakowało...
Niesamowite jest to, że mimo tego, że ewidentnie spotkało go z ręki człowieka wiele złego i zapewne nie raz był bity (jak pisałam- boi się różnych przedmiotów typu łopata, miotła trzymanych w rękach, ucieka w popłochu i kuli się, ale nie jest to strach przed nieznanym- inne nieznane rzeczy jak np. kosiarka, basen, hałasujące zabawki- wzbudzają jego wielkie zainteresowanie i biegnie zaciekawiony je zobaczyć) to ma w sobie tak wiele ufności i miłości do ludzi- każdego gościa wita z spokojnie i z zaciekawieniem, bez strachu, a osoby widziane kolejny raz- radością taką, jakby to był dawno nie widziany znajomy. Codzienne zakraplanie uszu i masowanie przyjmuje z pokorą i bez protestów, gdy pierwszy raz zobaczył szczotkę- mimo widocznych obaw- pozwolił się wyczesać bez problemu...
No po prostu- jest fantastyczny!
Idealny podhalan z niego rośnie- aż dziw, że po tym, co przeszedł jest taki wspaniały.

Niech szybko idzie do domu, bo jestem w nim coraz bardziej zakochana i nie wiem czy będę w stanie go oddać
Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mc_mother dnia 21 Wrzesień 2014 0:36:24, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21 Wrzesień 2014 1:15:45    Temat postu:

Matka to juz bylo Wink Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mkrusz
Forumowicz


Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21 Wrzesień 2014 8:10:52    Temat postu:

Lewa łapa Bobika, tak? Zgadłam? Twisted Evil A jaka jest nagroda? Wink
Co do lęków, to tak samo my mieliśmy. Zresztą do dzisiaj pewne rzeczy wzbudzają niepewność. Nasz weterynarz miał rację. Trzeba odciąć grubą krechą to co było i żyć dalej zapewniając dom, strawę i ogrom miłości. Też do tego staramy się stosować. W związku z tym Elvis jest jednym z najbardziej rozpuszczonych podhalanów FB Laughing. Ale jak to ciotka Tomka mówi: Odmówisz psu? Sobie tak, ale psu nigdy" i nasz cwaniak to wykorzystuje szczególnie jeżeli chodzi o żarło. Choć całe szczęście pochłanianie żarła w tempie jak Bobik już mu przeszło. Teraz je spokojnie, nie jak odkurzacz.
Zazdroszczę rodzinie adopcyjnej Bobika, fajny z niego będzie facet. Heart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxiul
Forumowicz


Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21 Wrzesień 2014 9:29:54    Temat postu:

Też obstawiam, że lewa to Bobika. Dziewczyny mc_mother odwalają dobrą robotę pokazując i ucząc młodego jak powinien zachowywać się OP. Na co reagować, co sobie odpuścić i że w cudzej misce się nie grzebie Laughing
Tylko później zapominamy kto Bobika tak dobrze wychował i wszystkie laury spadają na mc_mother Wink i gdzie tu sprawiedliwość Question Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 22 Wrzesień 2014 9:21:23    Temat postu:

Zgadliście!
Ja się nie mogę napatrzeć na te jego niedźwiadkowe, wielkie łapki Laughing
A nagroda? Uśmiech Bobiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety rodzina, dla której Bobi był zarezerwowany, po długich przemyśleniach zrezygnowała z adopcji... Szukamy nadal odpowiedzialnego domu dla chłopczyka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Udane adopcje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin