Forum Owczarek Podhalański Strona Główna Owczarek Podhalański
Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MAM PODHALANA Z ADOPCJI-kilka historii na 'ten sam temat'
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Udane adopcje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Białe Szczęście
Starszy forumowicz


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Wrzesień 2007 13:39:15    Temat postu: MAM PODHALANA Z ADOPCJI-kilka historii na 'ten sam temat'

Ja nie mam, ale jest parę osób, które mają.

Chciałabym, żebyście opisali, jak do tego doszło, w jakich okolicznościach zdecydowaliście się na adopcję podhalana, jak przebiegała adopcja, dlaczego 'padło' właśnie na tego kokretnego misia, jakie były początki i jak jest teraz. Jakie przemiany przechodził Wasz pies i Wy.
Tak od siebie.[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Wrzesień 2007 13:52:14    Temat postu:

Mysle, ze pomyls jest bardzo dobry, po to, zeby zachecic innych i rowniez poradzic.
Miejmy nadzieje, ze "rodzice" beda mieli czas na pisanie :):)

Maya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 28 Wrzesień 2007 20:18:11    Temat postu:

No właśnie - czas 8)

Ja chętnie poświecę Wink przykładem Very Happy

Usiądę na spokojnie któregoś deszczowego wieczora i napiszę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Wrzesień 2007 20:31:42    Temat postu:

Zrob to zrob, jak bedziesz miala czas i wene:):)

Maya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 29 Wrzesień 2007 1:18:17    Temat postu:

No ja to chyba nie musze wam zasmiecac tego watku Laughing Laughing Laughing Cala nasza historia jest w "Odi i spólka" w "naszych psach" Very Happy Noooo... Ale wiekszosc adopcyjnych rodziców nie byla tak wylewna Wink jak ja i adopcje byly tajemnicze i niespodziewane czasami:)
Bardzo milo, ze ktos pamieta, ze to forum uzytkuja nie tylko wlasciciele R=R i ze od nas tez mozna czegos sie nauczyc...
Mojamisiu- uchyl rabek tajemnicy Very Happy No i nasi "nowi" rodzice- Czaczy, Brenki i innych...
Moze Anna cos napisze o Azuni, co?
Anno wróc! bo sarkazm jest oczyszczajacy a jad nas tu zabija Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 29 Wrzesień 2007 3:17:05    Temat postu:

Bardzo sie ciesze, ze sa tacy dobrze ludzie ktorzy biora psy ze schroniska. Naleza im sie ogromne brawa za wielkie serce.
Cos podobnego spotkalo mnie w miare niedawno. Tzn. cos co podnioslo mnie na duchu.
Jezdzimy do Toronto od czasu do czasu na spotkania z klietami i w takim jednym miejscu zobaczylam kilka dzikich kotow. Nastepnym razem jak jechalam to wzielam troche kociego jedzenia, bo wygladaly chudo i myslalam, ze moga byc glodne.
I znowu bylo tam pare kotow siedzacych pod plotem, w poblizu krzaka, obok stala jaks plyta oparta o plot. Szukajac miejsca gdzie by im mozna to jedzenie nasypac, zajrzalam pod plyte, a tam byly dwa pojemniki: jeden pelen jedzenia a drugi z woda :):)
Dosypalam moje jedzenie, ktore chyba jakosciowo bylo gorsze niz to co one mialy :)
i przestlam sie martwic, ze biedne koty glodne chodza. Ile razy tam jade to zagladam i zawsze jest pelno jedzenia i swierza woda :):)

Maya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 30 Wrzesień 2007 20:39:55    Temat postu:

Witam.Chyba juz czas na opisanie naszej historii ze szczesliwym zakonczeniem :)Po smierci naszej kochanej suni(tez schroniskowej) obiecalismy sobie,ze wiecej nie bedzie w naszym domu pieska.Tak bardzo przezylismy chorobe i smierc naszej psinki ze przez miesiac po odejsciu LA byl tylko placz i wyrzuty sumienia,czy zrobilismy wszystko co bylo mozliwe zeby ocalic Lucky.Moj maly synek ciagle powtarzal ze,,AUUUA,BRUUM,BRUUM' i wskazywal na niebo Crying or Very sad tzn piesek pojechal do nieba.Z dnia na dzien dochodzilismy do wniosku,ze nie jestesmy w stanie zyc bez bialasa w domu Very Happy Zaczelam rozgladac sie za hodowlami Podhalanow i choc nie bylo latwo udalo mi sie znalesc hodowce nie daleko miejsca zamieszkania.Po wstepnej rozmowie wybralismy sunie.No i zaczelam szukac w sieci ludzi kochajacych Podhalany tak samo jak ja Exclamation: i tak oto trafilam na to forum :) Czytalam i uczylam sie,planowalam,robilam liste zakupow dla szczeniaka(nie bylam chyba tak przejeta kupujac wyprawke dla swojego dziecka Wink )No i na NASZE SZCZESCIE trafilam na dzial adopcje.Sledzilam losy bezdomnych pieskow i plakalam ze szczescia jesli znalazly kochajacy domek :)Ogladalam wielokrotnie Czaczunie i zastanawialam sie jak bardzo ludzie sa podli,zeby tak potraktowac zwierze ktore ufa i kocha bezgranicznie.Przegladajac oferte allegro,weszlam na Podhalany do adopcji.Zobaczylam trzy nieszczescia Sad czytam ich opisy i nagle szok Shocked Shocked widze Czaczunie a miejsce jej zamieszkania to Fundacja Emir ktora miesci sie kolo Zabiej Woli,to jakies 5km od mojego domu Very Happy Tyle lat tu mieszkalam i nie mialam zielonego pojecia o istnieniu fundacji.Decyzja o adopcji Czaczy trwala jakies 5min Exclamation: Exclamation: ,telefon do fundacji 0 21:00,blagalnym tonem pytamy sie czy sunia jest do wziecia,Pan nam odpowiada ze mozemy adoptowac Czacze ale najpierw musimy porozmawiac z Pania Prezes,kolejna noc nie przespana(przynajmniej przeze mnie Wink )rano emocje,telefon,rozmowa i jest udalo sie mamy sunie Very Happy Very Happy Very Happy W czasie tych kilku dni oczekiwania na Czacze,doszlismy do wniosku ze szczeniak zabierze nam za duzo czasu ktory powinismy poswiecic skrzywdzonemu zwierzakowi Exclamation: Zrezygnowalismy wiec z pieska,ale mamy nadzieje ze jak Czaczunia poczuje sie na tyle pewnie w naszym domu,ze bedziemy mogli miec jeszcze jedno puchate szczescie a moze kolejne ze schroniska Very Happy Question Poki co Czaczunia jest calym naszy swiatem,miloscia musi sie dzielic tylko z nasz kotka ktora w pelni akceptuje(Mruczyslawa je z jej miski Wink )A moj synek na widok Czaczuni zlapal sie za glowe i wolal ojoj,bo mu powiedzielismy ze to LA wrocila zdrowa z nieba Very Happy ale nikt sie nie spodziewal ze taka duza Very Happy Very Happy Very Happy Uff, ale sie rozpisalam.Pozdrawiamy Ania i Czaczunia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 30 Wrzesień 2007 20:42:16    Temat postu:

Wyzej to ja,bubenstain Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Wrzesień 2007 20:55:56    Temat postu:

Super historia. Mam nadzieje, ze nie bedziecie mieli nic przeciwko temu jezeli przetlumacze na angielski i wstawie na swoja strone. Wezme tez zdjecia, jezeli mi sie uda zabrac. Zajmie mi to pare dni, bo niestety od czasu do czasu musze pracowac:)

Maya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daisy
Starszy forumowicz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Zachodnie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Wrzesień 2007 21:04:55    Temat postu:

Cóż mogę powiedzieć, gratuluję decyzji i niech się Wam dobrze chowa ! :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Białe Szczęście
Starszy forumowicz


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10 Październik 2007 11:31:09    Temat postu:

Bubenstein, wieelka buźka Very Happy
Mojamisiu, mc_mother, moze jednak??..... I pozostali, może?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 10 Październik 2007 19:09:51    Temat postu:

No,dobrze-Fela śpi ,mąż u dentysty Rolling Eyes
Zaczynam,ale uprzedzam-opowieść będzie długa 8) więc może dam w odcinkach Confused

Po śmierci Misi w maju 2006 skończył się pewien etap naszego życia.Była z nami od szczeniaczka,prawie 13 lat.
To były nasze najpiękniejsze lata,byliśmy młodzi Very Happy pełni energii i związani jakąś magiczną nicią z naszą sunią podhalanką.
Jej historia to osobna opowieść(ocalała jako jedyna z całego miotu)
Byliśmy zawsze i wszędzie razem,ona regulowała rytm naszego życia.

No i się skończyło Sad

Przez pierwsze miesiące wydawało nam się,że już nigdy,żadnego psa...
Nigdy więcej przeżywania niemocy i rozpaczy gdy odchodzi Przyjaciel i członek rodziny.

Ale...
dom w którym "od zawsze"był pies - nie istnieje bez psa Wink

Brakowało nam wszystkiego co wiąże się z owczarkiem podhalańskim:
dreptania pazurków
wielkiego nosa wsadzanego wszędzie Rolling Eyes
ciągłego sprzątania białego "śniegu" Twisted Evil
chrapania w czasie Wiadomości (tego najbardziej)
ciepłego posapywania w nocy Very Happy

Jesienią zaczęłam szukać w necie hodowli OP(na Twojej stronie Białe szczęście też byłam Wink )
Pisaliśmy do hodowców ,szukając psiaka spokrewnionego z Misią(no bo chociaż rodzina...)

A potem,około listopada coś mnie "tknęło" nie umiem tego wytłómaczyć racjonalnie,zaczęłąm zaglądać na strony schronisk dla zwierząt.
Tylko w Łodzi i okolicy,bo chcieliśmy móc pojechać do ew. psiaka(oczywiście owczarka podhalańskiego Very Happy )

W łódzkim schronisku była wtedy stara i chora Saba,napisałam do wolontariuszki i tak to się zaczęło.

Ona zaczęła nam podsyłać różne psie "bidy" z całej Polski,dała namiary na Dogomanię(nie miałam pojęcia,że coś takiego istnieje Embarassed ) potem trafiłam na to forum.

No i sie zaczęło Shocked
Prawie każda sunia miała zastrzeżenie-do domu z ogrodem,nigdy nie była w mieszkaniu itd.

W końcu trafiłam na stronę schroniska w Koszalinie (przerobiłam chyba wszystkie schroniska w Polsce obecne w necie Evil or Very Mad )

A tam ...śmieszna mordka suni z czarną kropką na czole Wink (czymś upaprana)
Rozczulająca mordka szczeniaka po przejściach Confused

A na tym forum-ta sama mordka Very Happy

Szybka narada w Święta-czy mamy czas i kiedy możemy pojechać do Emir(tam była wtedy Fela) maile do Pani Krystyny,ustalanie daty przyjazdu-żeby spojrzeć suni w oczy...

I 2 stycznia w piękny słoneczny ale zimny dzień-do Żabiej Woli.

Podjeżdżamy pod bramę a tam głosem Himilsbacha wita nas jako pierwsza-sunia ...

Rozmowy z Panią Krystyną,sam na sam na wybiegu z suczką,nosy nam sinieją z zimna,suczka niczego nie świadoma,a my staramy się podjąć rozsądną decyzję Confused

Sunia niemłoda,lekko kuśtykająca , zęby marne,sierść-no cóż pewnie wiecie...

A potem pewność(nie wiadomo skąd...) ONA będzie nasza,zaakceptuje nas,dogadamy się Very Happy

Pani Krystyna mówi-"to co?idę po książeczkę?..." i...już nie ma odwrotu Very Happy

Jeszcze szybka "wymiana"(przywieźliśmy materac Misi dla psiaków)
łzy w oczach Pani Krystyny,nasza obietnica"w wakacje pojedzie nad morze" i...

Fela wsiadła do samochodu jakby zawsze to robiła...

Reszta na wątku Feli Very Happy

UFF! Czy tu wyrzucają za za długie posty Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
camara
Przyjaciel podhalanów


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: 10 Październik 2007 20:30:57    Temat postu:

Nie, mojamisiu - tu nie wyrzucają długich postów Laughing
wręcz przeciwnie Wink

i wniosek - Krystyna ma dobrą rękę do podhalanów Razz

bubenstain - muszę przeszukać moje zbiory, bo na pewno mam dużo zdjęć Czaczy z pobytu w Emir. Mogą się przydać do rodzinnego albumu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
da-NUTKA
Starszy forumowicz


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TYCHY

PostWysłany: 10 Październik 2007 21:15:37    Temat postu:

Piękne i wruszające są Wasze historie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 10 Październik 2007 21:23:31    Temat postu:

Danusiu,bo piękne i wzruszające są nasze psiaki Very Happy

Camara,Uff,ulżyło mi-bo tak się rozpisałam Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Białe Szczęście
Starszy forumowicz


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11 Październik 2007 11:42:51    Temat postu:

:'-)
jeszcze! jeszcze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11 Październik 2007 17:20:17    Temat postu:

O Matko Exclamation: To do mnie Shocked Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 11 Październik 2007 18:12:35    Temat postu:

Bardzo bylabym wdzieczna za zdjecia Czaczuni Very Happy dziekuje!
Zachecam pozostalych do opisania"waszej historii"ze szczesliwym zakonczeniem Very Happy Uwielbiam uronic lezke szczescia po przeczytaniu tak wzruszajacych opowiesci Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Białe Szczęście
Starszy forumowicz


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15 Luty 2008 9:41:16    Temat postu:

Spóźniona WALENTYNA DLA WAS WSZYSTKICH KOCHANI!!!!!!
Tych co przygarnęli i tych (a głównie TEJ) co pomagają znaleść przygarniające domy. I Waszych podopiecznych!




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafka
SuperAdmin


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: 02 Marzec 2008 21:31:23    Temat postu:

Czy mogę te histore wrzucic na serwis adopcyjny?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Udane adopcje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin