Owczarek Podhalański

Gość

On został znaleziony pod ubojnią. Pierwsze wieści były trochę zakłamane, bo od pracownika a nie kierownika a oni troche zagubieni w czasoprzestrzeni...

Bacpani

Idusiek, rob co mozesz zeby pomoc Frankowi. A jak bedziesz potrzebowac pomocy z naszej strony to pisz. Bedziemy organizowac wsparcie najszybciej jak sie da i najlepsze z mozliwych.
Dalismy slowo, ze pomozemy to pomozemy i bez dyskusji :)

Gość

jade dzisiaj do niego, [pobedę trochę moze się chłopak rozrusza...

Bacpani

Jak dasz rade to wysciskaj go od nas, poszeptaj na uszko czule slowka. Niech wie, ze sie o niego martwimy i o nim myslimy.
Moje bialasy lubia jak je glaszcze dwoma palcami po nosie od miejsca gdzie sie konczy mokre czarne az do miejsca miedzy oczami. Zamykaja wtedy oczy i zaczynaja mruczec :)
Moze i Frankowi sie to spodoba.

Gość

Franek jest trochę nieobecny..Dzisiaj znowu niego byłam, bo zawiozłam troche kaszanki i wątróbki kurzej - wciął :) Poszlismy na spacer ,ale tylko siku i do lecznicy, bo nie chciał chodzić. Dyszał potem ciężko, to dlatego ,ze ma mało czerwnoych krwinek i tlenu.Taki spacerek to dla niego nie lada wysiłek.
Martwię się o niego a z USG i RTG jeszcze chwilę czekamy- decyzją lekarza.

Daisy

trzymaj się Franiu i jedz dużo ! idusiek dzięki, że u niego byłaś ..czekamy na lepsze wieści !

Bacpani

Maya

Franus chlopie badz zdrowy i zbieraja sie.

gudzik

mc_mother

Ponieważ moja decyzja o odejściu była podjęta pod wpływem silnego wzburzenia Wink

Chcę napisać, że na "szukają domu" zostanę i pomogę dokończyć to, co zaczęliśmy.
Idusiek- o nic się nie martw, kontakt z camarą jest, fundusze na koncie są do dyspozycji- nie trzeba żadnej składki robić- Ty i Franio nie zostaniecie bez pomocy Razz

Maya

Gość

Gość

Daisy

oj bidulka z niego, ale w oczach widać zainteresowanie otoczeniem , więc chyba nie jest źle Confused

Gość

to były zdjecia z soboty.

Willi Franek miał sie tak jak widać, apatyczny ,smutny bez kontaktu.

Poniżej zdjecia z niedzieli :

i jego obroza...

co by się mocno łancucha trzymał chyba .....

Gość

To nie uśmiech, on tak dyszał po spacerku - bo ma mało krwinek czerwonych i kazde wyjscie to duży wysiłek....

co tam masz?

Nie będziecie mi wciskac jedzenia, idę sobie od Was:

[img][/img]http://psyniczyje.jalbum.net/WILIAM,%20FREDDY,%20KOT%20I%20KAROLEK/slides/DSCF0595.JPG[img]

Zeby ma białe jak śnieg, zero kamienia, to młody pies.

w sobote przenioesniono go na chirurgię, zeby nie siedział w klatce. pierwsza noc ok- dzisiaj w nocy zerwał framugę z drzwi.... :/

Bał sie potwornie i został przeniosiony do klatki, czuje się bezpieczniej. Badania krwi jutro. A przed chwilą dzwoniła Pani z lecznicy zeby mi powiedziec ze rozsiadł się na sklepie w lecznicy i wpieprza najlepszą puszke z samym kurczakiem w sosie własnym i jest przeszczęsliwy :)
\Chyba będzie lepiej Wink

Pije juz sam wodę.[/img]

Daisy

dzięki idusiek...trzymamy łapki za niego !

Maya

Idusiek tak czulam, ze jest lepiej :):) po ostanim pw, gdzie bylo napisane zaraz napisze Laughing

Maya

mojamisia

Idusiek

dzięki za wieści ! Trzymam wszystkie łapy żeby Frankowi się udało!