Owczarek Podhalański

camara · Wysłany: 17 Marzec 2008 21:48:04 Temat postu:

Hela na fotkach wygląda lepiej niż w rzeczywistości. To same kosteczki pokryte skórą. No i nie widać jak fatalnie chodzi. Tylko, że to szczeniak jeszcze to i rehabilitacja ruchowa powinna iść dobrze.

No i Oskar... można rzec - zwycieżyliśmy Razz

Najważniejsza sprawa to - nie ma żadnych uszczerbków nerurologicznych. Wszystkie testy wykazują pełną zborność ruchów. Nie ma biegunki, co wskazuje na nieuszkodzenie jelit. Oczywiście jest duża anemia i złe wyniki prób wątrobowych i nienajlepsze nerki, ale nie wygląda to na bardzo poważne uszkodzenia. Po serii leków powinno się zregenerować.
Oskar ma dziś apetyt jak dwa krokodyle Wink

Mimo paskudnej pogodny biegał jak szalony po ogrodzie, podgryzał w zabawie i w ogóle strasznie pocieszne psisko z niego!
Po świetach trzeba będzie powtórzyć badania... no i szukac domu Razz

Baśka · Wysłany: 17 Marzec 2008 22:03:18 Temat postu:

da-NUTKA · Wysłany: 17 Marzec 2008 22:10:49 Temat postu:

Przyznaję się, bez bicia, że po postach Camary nie miałam nadziei, że Oskar z tego wyjdzie. I teraz tym bardziej się cieszę, że intuicja mnie zawiodła i nie miałam racji............... jak ja się cieszę Very Happy

camara · Wysłany: 17 Marzec 2008 22:29:54 Temat postu:

da-NUTKA · Wysłany: 17 Marzec 2008 22:51:03 Temat postu:

Taaaaaaaa, a świstak siedzi ............................

Maya · Wysłany: 18 Marzec 2008 2:29:14 Temat postu:

Camara nalezy Ci sie urlop rehabilitacyjny Laughing

Hip hip hura dla Oskara Laughing

Powodzenia dla Heli Laughing

mc_mother · Wysłany: 18 Marzec 2008 11:48:24 Temat postu:

camara · Wysłany: 18 Marzec 2008 11:58:28 Temat postu:

jeżeli chodzi o Helcie, to rehabilitacja ruchowa w jej przypadku to po prostu chodzenie z nią na spacery, każdego dnia wydłużając trasę Wink

pewnie trzeba będzie wspomóc ją witaminami i może arthoflexem w dawce prewencyjnej,
ona ma duże zaniki mięśniowe, chodzi jak kaleka bo pewnie bolą ją te nierozruszane łapki Sad

z zachowania to zupełny szczenior, przymila sie do wszystkiego co się rusza Razz

Hela - miejsce z którego ją zabrano:

Maya · Wysłany: 18 Marzec 2008 13:23:33 Temat postu:

Boze ...nic dziwnego, ze nie umie chodzic, ten lancuch ma chyba metr Crying or Very sad

Maya · Wysłany: 18 Marzec 2008 13:24:25 Temat postu:

Moze powinna miec osobny watek, typu " Hela do wziecia "

camara · Wysłany: 19 Marzec 2008 17:52:10 Temat postu:

Oskar

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

z moim Krzysiem Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

i z Piotrkiem, jego tymczasowym opiekunem, który bardzo mi pomagał w opiece nad chorym Oskarem. Fotka kiepska (mój aparat to złom) ale widać w jakiej formie jest piecho!
[link widoczny dla zalogowanych]

i Piona wyjadająca obiad Oskarka Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

da-NUTKA · Wysłany: 19 Marzec 2008 18:30:49 Temat postu:

No i spociły mi się oczy Very Happy

Maya · Wysłany: 19 Marzec 2008 18:36:34 Temat postu:

Oskar wyglada jak nowo narodzony Laughing

mojamisia · Wysłany: 19 Marzec 2008 18:42:41 Temat postu:

............................................................................................
zatkało mnie,zabrakło słów i ...wogóle....OSKAR Very Happy

No co tu gadać Confused

Wszystko widać na zdjęciach Laughing

Tylko ta Hela taka biedna Sad

Serce mi się kraje Sad

i nóż otwiera w kieszeni Evil or Very Mad

izis · Wysłany: 19 Marzec 2008 19:09:51 Temat postu:

a ja nie chcę się powtarzac i postów wyżej ale CAMARA .....ach brak mi słów nie wiem czy ktoś jeszcze na świecie ma TAKIE serce - no z butami Wink

A jeśli chodzi o Helcię ....biedna strasznie, życzę żeby i jej się poszczęściło

camara · Wysłany: 19 Marzec 2008 20:20:24 Temat postu:

Oskarowi powoli zaczynam szukać domu. Jutro będzie miał występ w telewizji regionalnej Kraków. Program Kundel bury i kocury, ok. 18:40
Jak ktoś ma dostęp to prosze kibicować Wink

Mam nadzieję, że będzie się umiał zachować Rolling Eyes

Wprawdzie nie mam wielkiej nadziei, że uda sie ten dom jutro znaleźć, ale chcę go pokazać krakowskim wolontariuszkom. Pomogą w szukaniu tego najwspanialszego domu.

Oskara czeka po świetach kontrolne badanie krwi (pełna morfologia i biochemia). Nadaj bierze leki na wątrobę (essensiale forte) i coś tam na nerki (nie pamiętam co). I te leki będzie brał przez dłuższy czas.
I jest strasznie brudny. I nie wolno go kąpać przez jeszcze parę tygodni. To sprawa tego zapalenia skóry, żeby nie było nawrotu.

Apetyt dopisuje, szaleje po ogrodzie. Dziś nauczyłam go "siad" Laughing

bystry chłopak z niego Wink

Lubi dzieci i małe dożarte suczki Laughing

Jest bardzo usłuchany, bez problemów można go odwołać od awantury z bernardynem za płotu.

No i jestem bardzo zadowolona z tego miejsca - kojca u sąsiadów, do którego przeniosłam Oskara w czasie choroby. Jak widzicie na fotkach kojec jest duży z dobrą budą (choć wszystko zrobione w jeden dzień, tak ekspresowo). Ludzie bardzo w porządku. Piotrek pilnuje podawania leków i karmienia. No i pies ma dużo swobody, właściwie to tylko na noc jest zamykany, a w dzień biega luzem po ogrodzie.

a Hela...
jeżeli nie znajdzie domu przed Oskarem to chciałabym ją wziąć na jego miejsce. Hotel... to hotel Confused

camara · Wysłany: 19 Marzec 2008 20:25:05 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Maya · Wysłany: 19 Marzec 2008 22:28:40 Temat postu:

Faktycznie to miejsce wyglada swietnie.
Ktos zdolny zbudowal ten kojec. Laughing

izis · Wysłany: 19 Marzec 2008 22:59:28 Temat postu:

Warunki super ale zawdzięcza je naszej Camarze.Wiem,że nie mam warunków (niestety) Crying or Very sad

Ale on wygląda tak przyjaźnie,że chętnie sama bym go wzięła Crying or Very sad

Szkoda też ,że nie mam tv krakowskiej...

mc_mother · Wysłany: 20 Marzec 2008 10:40:15 Temat postu:

To ci dopiero zmiana Laughing

Wiedziałam, ze Oskarek to góral prawdziwy!!! Co za chłopak silny:) I warunki miodzio Razz

Jednak czerwona obróżka przynosi szczęście Laughing