Forum Owczarek Podhalański Strona Główna Owczarek Podhalański
Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TORI
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Udane adopcje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 18 Lipiec 2013 20:15:47    Temat postu: TORI

Kolejny raz pod opiekę Warty Goldena trafiła podhalanka Wink
Ma ok. 3 lat, przez kilka miesięcy dokarmiali ją ludzie na jakimś osiedlu, ale w końcu zaczęła przeszkadzać i została przewieziona do punktu przetrzymań.
Sunia zamieszkała w DT u Ewy.
Wspólnie z WG będziemy szukać dla niej domku.

To link do wątku suni na forum WG: [link widoczny dla zalogowanych]

Sunia ma prawdopodobnie przepuklinę, na 1 sierpnia planowany jest zabieg.








Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewa-s
Przyjaciel podhalanów


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 1177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18 Lipiec 2013 20:47:14    Temat postu:

ale smutne ,wycofane, patrzace w głąb oczy Sad jaki to smutny widok,taka długowłosa jak moja

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ewa-s dnia 18 Lipiec 2013 20:49:06, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19 Lipiec 2013 6:48:53    Temat postu:

Śliczna sunia.
Wystraszona i smutna ...
Dobrze, że byli tacy, co ją dokarmiali - chociaż tyle i aż tyle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa Cindy i Marley
Nowy forumowicz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19 Lipiec 2013 11:44:06    Temat postu:

Cześć kochani Smile widzę że jakoś mnie na podhalany ostatnio często znosi Smile
Torunia jest u mnie już ponad 3 tyg.. nadrobię wszystkie zaległości i u Was tylko dajcie mi chwilkę.. bo jest o czym pisać Smile
niunia dalej jest trochę wycofana, na człowieka ale nei ma się co dziwić jak błąkała się przez pół roku.. pewnie część ludzi dawało jej jeść a druga ją przeganiała. laska nie wie kto jest dobry a kto zły na dzień dobry.. obszczekuje wszystko jak leci na początek.. jak na hrabiankę podhalankę przystało Smile jak już pozna człowieka, psa i otoczenie jest przekochaną spokojną niunią lubiącą swój kątek i spanko ale potrzebującą też dużo czułości od człowieka Smile i oczka też się już śmieją prawie non stop Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 19 Lipiec 2013 12:31:12    Temat postu:

Ewa Cindy i Marley napisał:
widzę że jakoś mnie na podhalany ostatnio często znosi

Faktycznie Laughing
Większość ludzi i tak nie widzi różnicy czy podhalan czy golden Wink



Ewa Cindy i Marley napisał:
i oczka też się już śmieją prawie non stop Smile


Razz
Pod taką opieką to się nie dziwię Very Happy
Widziałam nawet, że kanapa nie jest suni obca Wink Mają te psiska u Ciebie jak w raju!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mc_mother dnia 19 Lipiec 2013 12:34:19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AKRIM
Admin


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 7007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19 Lipiec 2013 16:42:29    Temat postu:

Tori jest śliczna i to dzięki Tobie Ewciu Very Happy

jakbyś mogła to sprawdź ja na koty Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19 Lipiec 2013 17:25:25    Temat postu:

A co z ta przepuklina ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa Cindy i Marley
Nowy forumowicz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19 Lipiec 2013 22:57:36    Temat postu:

No to nadrabiam.. będzie tego dużo Smile większość przyklejam bo pisać wszystko od początku będzie trudno a tak zobaczycie jak się niunia zmieniała… poza tym musi Wam to wystarczyć na następny tydzień.. ja wyjeżdżam na urlopik a psiaki zostają pod troskliwa opieką znajomego


dziś byliśmy u weta, grzeczniutka, trochę wystraszona bo kolejne nowe miejsce.. ale zaliczone na piątkę..
i powiem Wam ze się bardzo uspokoiłam.. to coś to przepuklina, niestety chodzi z nią od jakiegoś czasu ale jest to rzecz do zoperowania i będzie ok
musimy jednak trochę poczekać bo sunia ma ciążę urojoną, leci z sutków..
lekarz powiedział że jak tylko się skończy to będzie ja można umawiać na zabieg..
apetyt ma, wodę pije normalnie, na spacerki chodzi, załatwia się bez problemów więc nie ma co na razie panikować :)
ma niedowagę.. waży ok 32,5 kg a powinna coś ok 36.. tak jak wcześniej pisałam, podtuczymy, wyleczymy, w między czasie się uspokoi i będzie fajny psiak.. :) zaraz weekend więc będę miała dla niej więcej czasu :) na razie może odpoczywać i na spokojnie się aklimatyzować :)
już widać różnicę.. z dnia na dzień jest coraz pewniejsza i coraz częściej wymusza głaski :) pieszczoch jeden :)


kochani.. muszę pochwalić Torunię moją kochaną..
na dzień dobry na działce obszczekała wszystkich moich znajomych ale pod wieczór leżała pod stołem i grzała nam stópki :)
dała się wyczesać.. to znaczy jedną stronę porządniej (jak leżała) a drugą w przelocie ale nie chciałam jej męczyć za bardzo :)
do jeziora weszła , pobrodziła, poniuchała.. jak weszłam dalej to już się trochę bała więc odpuściłam.. wszystko swoim czasie :)
super chodzi na smyczy.. to znaczy jeszcze z lewej na prawą ale nie ciągnie, nie wyrywa się, pilnuje się pięknie .. no po prostu cudo :) jak ona fajnie dziś brykała na łące.. :) miodzio po prostu.. ten uśmiech, postawione uszka, cieszące się oczka i a to tu podbiegnie a to wróci... i tak w kółko :) zdjęcia będą ale muszę od znajomego zgrać bo sama tel nie nosiłam
Tori ma mały problem z Marleyem ale nic nad czym bym nie zapanowała.. na spacerach jest spokój, chodzą przy sobie, niuchają to samo ale w domku już włącza jej się obrona mnie lub miejsca w którym leży.. sądzę ze jest to głównie spowodowane ciążą urojoną bo tak miałabym drakę non stop.. z dnia na dzień jest lepiej.. szkoda mi tylko Marleya bo dostał 2 razy sygnał że ma się nie zbliżać i zrozumiał od razu..
ale teraz Marley śpi na kanapie obok mnie a Torcie mi stópki grzeje.. mają co odsypiać :)


u Torci ok, odpoczywa po dzisiejszym dniu i spacerku :)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy te oczy mogą kłamać..
[link widoczny dla zalogowanych]


Torcia jest kochana, widać ze się uspokoiła.. dalej jest niepewna siebie i trochę się boi nowości ale pracujemy nad tym
ludzi stojących czasami obszczeka a czasami minie wielkim kołem, na spacerki chodzi chętnie
z Marleyem na spacerach dogadują się idealnie, czasami zwiedzają teren razem czasami osobno, w domku tez już większy luz mam ale i tak muszę kontrolować towarzystwo.. udało mi się je nakarmić w jednym momencie.. jedno siedziało po prawej drugie po lewej.. na koniec Torci jednak nie spodobało się to ze Marley sprawdził czy na pewno nie opuścił jakiego smaczka i znów próbowała mu pokazać gdzie jego miejsce.. ale ja już jestem wyczulona i szybka reakcja łagodzi złego początki..
w ciągu dnia psiaki są odseparowane żeby sobie za dużo nie wymyśliły, poza tym Torcia jak idę do pracy zdecydowanie woli zostać w domku..
w ciągu dnia dużo śpi, odsypia pewni ostatnie pół roku.. ale niech odpoczywa i nabiera sił
jak niedawno sprawdzałam sutki to już nie leciało.. jeszcze się przypatrzę ale jak będzie ok to wet powiedział ze można się zająć przepukliną i od razu wysterylizować niunię.. Smile w sumie z tą przepukliną chodziła już trochę ale po co czekać.. mam tylko nadzieję ze to będzie sama tkanka tłuszczowa


niunia przełamała dziś kolejne lody... dziś miałam 3 ekipy, każdy był gdzie indziej i zajmował się swoją robotą i dzięki temu Torcia szybko doszła do wniosku ze obszekiwanie wszystkich jest bezsensu (bo się trzeba nabiegać, bo nikt nie zwraca na nią uwagi a Marley z Cindą na dodatek cieszą się jak głupeczki bo tyle potencjalnych rąk do myziania i na pewno każdy ma 2 śniadanie Smile ) poza tym szybciutko wytłumaczyła sobie że tym czasie można się walnąć w cieniu pod krzaczkiem i spać Smile
coraz szybciej się uspokaja widząc nowych wiec nabiera pewności siebie.. coraz łatwiej mi ją odwołać i szybciej luzuje Smile
do Marleya nie ma już wątów
poza tym z dnia na dzień robi sie coraz ufniejsza.. jak się cieszy to chodzi cała... ogonek, bioderka, tułów i głowka robią falę.. moja mała tancereczka Smile
idzie weekend więc i fotki będą Smile


na nu nudę u mnie nie mogę narzekać ale i tak z dnia na dzień jest coraz lepiej..
już miałam pochwalić Torunię za brak niechęci w stosunkach do Marleya a dziś znów jej się coś poprzestawiało.. ale cóż są te chwilówki w obliczu rosnącej zgody między nimi.. Marley ostatnio na przywitanie daje Toruni całuski :) dziewczynka wie że 2 liźnięcia przyjmie i ma spokój na resztę dnia :) podpatrzyła u Cindy ze ona też tak robi i jest ok :) Torcia coraz lepiej luzuje wśród obcych.. w weekend miałam najazd znajomych.. spałą w kąciku i było jej dobrze :) a następnego dnia ucieszyła się ze ktoś został na noc.. nie szuka jeszcze kontaktu u obcych ale już leży w miarę bliskiej odległości :)

a tak wygląda moja księżniczka.. nie do końca da się wyczesać. jeszcze nie wie co dobre :)
[link widoczny dla zalogowanych]

a tak do mnie pędzi..
[link widoczny dla zalogowanych]


Dziś Torunia miała wycieczkę.. najpierw pojechałyśmy z Marleyem na nasze spotkanie ze szkoleniowcem.. Torcia oczywiście przerażona nowym miejscem ale po chwili się uspokoiła, położyła i spała czekając aż wreszcie skończymy..
Potem pojechałyśmy do weta.. bo jak pisałam ja nic nie wyczuwam.. chodzi o mleko w sutkach.. jest jeszcze jakiś przezroczysty płyn więc to już sama końcówka.. pani doktor nie widziała przeciwwskazań i zaszczepiliśmy ją przeciw wściekliźnie, na 1 sierpnia jesteśmy umówione na zabieg.. trochę nam się to przeciągnie bo wyjeżdżam 20 lipca i wracam 27 a nie chce jej zostawiać ze znajomym po zabiegu... sama muszę mieć na nią oku
podczas zabiegu prócz przepukliny zajmą się tez od razu wysterylizowaniem suni, doszukałam się ostatnio jakiejś dziwnej ranki na łopatce.. pamiętam ze coś miała wcześniej ale na razie mam poobserwować.. jak nie będzie się chciało goić to i tym się zajmą..
coś dojrzeliśmy też w lewej górnej jedynce.. jak już będzie pod narkozą to weci to obejrzą porządnie.. nie chciałam jej dodatkowo męczyć wymuszając pokazywanie paszczy.. na razie wygląda to jakby się o coś uderzyła i jest stan zapalny..
poza tym z dnia na dzień się otwiera i staje się pewniejsza.. przez te 2 tyg przytyła u mnie z 1,5 kg..
w następnym tyg jadę z Marleyem na poprawki do znajomej groomerki więc podziałamy trochę z niunią.. porządne wyczesanie na pewno jej nie zaszkodzi :)

a tu zdjątko z wczorajszego spacerku..
Marley.. podnosimy Cindę na 3.. ok?
[link widoczny dla zalogowanych]


gdzie strumyk płynie z wolna..
[link widoczny dla zalogowanych]
Marley też się musiał wcisnąć do mojego zdjęcia..
[link widoczny dla zalogowanych]
Modelka ze mnie :)
[link widoczny dla zalogowanych]
dobra.. jeszcze chwilkę i idziemy dalej..
[link widoczny dla zalogowanych]
Tori: O ja.. i ja mam to wszystko przejść..
Marley: nie gadaj tylko idź.. ona i tak nie pozwoli Ci tu zostać...
[link widoczny dla zalogowanych]
Pańcia.. mówię Ci..ale tu fajnie..
[link widoczny dla zalogowanych]
a tak wracamy ze spaceru.. razem.. :)
[link widoczny dla zalogowanych]


u Troci ok.. już nawet nie separuje ich na noc.. Marley przychodzi do mnie nad ranem, znaczy staje w drzwiach i zamiera wtedy Tocia coś tam sobie warknie, ja się budzę i coś tam sobie warknę na nią, Marley odmiera, wchodzi i wszyscy idziemy dalej spać :) taki mamy rytuał jak słonko wstaje :) z dnia na dzień jest coraz lepiej.. dziś obudził mnie Marley samym patrzeniem na mnie bo Trocia nawet nie raczyła się odezwać jak się w progu pojawił.. a wiecie jaki się człowiek zlękniony budzi przez coś takiego!! te błagające ślipia wlepione we mnie.. no przebudź się na chwilkę bo ja taż jeszcze chce spać.. pańcia plizzzzz... !! :)
Doszliśmy już tez do etapu gdzie cała trójka siedzi w domku, każde oddalone od siebie o jakieś 2m i grzecznie czeka aż ja nałożę żarełko i nakarmię każdego po kolei :)
coraz mniej ujada na ludzi.. muszę jej jeszcze przypominać że to damie nie przystaje ale postępy są :)
a tu spacerowo..

ile wody..
[link widoczny dla zalogowanych]
no to zaczynamy sprawdzanie.. z tej str..
[link widoczny dla zalogowanych]
i z tamtej..
[link widoczny dla zalogowanych]
i poza modelki..
[link widoczny dla zalogowanych]
i norkę trzeba sprawdzić..
[link widoczny dla zalogowanych]
i trawki poskubać..
[link widoczny dla zalogowanych]
jutro kolejna porcja zdjęć :)


a dziś Torcia nauczyła się ze rowery jednak nie są straszne :) pogodziłam się z rowerkiem i potruchtaliśmy trochę :)
były tez i chwile odpoczynku i zadumy :)
zaduma na prawo..
[link widoczny dla zalogowanych]
zaduma na wprost...
[link widoczny dla zalogowanych]
.. i uśmiech pełną mordką :)
[link widoczny dla zalogowanych]
są też tacy co za długo dumać nie potrafią :)
[link widoczny dla zalogowanych]
.. ale my lubimy sobie na chwilkę odsapnąć :)
[link widoczny dla zalogowanych]
Torcia postanowiła też sprawdzić co jest fajnego w kanapingu :)
[link widoczny dla zalogowanych]


Maya napisał:
A co z ta przepuklina ?

jesteśmy umówione na 1 sierpnia.. weci stwierdzili że jest to sprawa przechodzona więc wolałam ją najpierw trochę wzmocnić, podtuczyć, odstresować żeby lepiej zniosła zabieg.. czekaliśmy też na koniec ciąży urojonej, w między czasie musiałam ją też zaszczepić na wściekliznę więc to tez narzuca chwilowy okres nietykalności :) teraz ja wyjeżdżam więc po pierwsze nie chce obarczać znajomego kontrolą bo on nie zna psa na tyle i mógłby zbagatelizować coś małego.. poza tym ona się będzie mniej stresowała jak ja będę .. a to ma wszystko wpływ na odporność organizmu :) niebawem niunia będzie jak nówka sztuka :)

Dziś już zaczęliśmy.. trochę ją podrasowałam :) byliśmy dziś u fryzjera, na początku mały stresik ale w miarę szybko doszła do siebie :) teraz jest czyściutka i mięciutka :) ale jakbyście zobaczyli wodę w wannie... położyła się w niej zatykając odpływ więc się śmiałyśmy ze się laska odmacza :) została porządnie wyczesana, podcięłam jej portki, podgoliliśmy brzucholek, ogarnęłyśmy łapki..
jak wyszliśmy z niunią na zewnątrz żeby jej zdjęcia robić to aż się nie dało na nią patrzeć.. tak błyszczała :) biała, lśniąca sierść tak odbijała słońce że musiałam ze znajomą iść pod drzewo, do cienia :) bo na prawdę Torcia raziła!! :)
zdjęcia będą tylko czekam aż mi je znajoma na maila podeśle :)
W drodze do domu miała jeszcze 2 przystanki, u rodziców i weta bo jakąś rankę na łapie u niej i Marleya znalazłam więc od razu pojechałam sprawdzić. Niunia na spacerku musiała sobie wbić coś między opuszkami, ale to nic groźnego.. zresztą Marley ma to samo.. tak to jest jak się razem po krzakach szwendają :)
jak przyjechała do domu to miała wielki uśmiech na mordce.. widok bezcenny :) teraz pochrapując odsypia wrażenia dnia dzisiejszego.. niech odpoczywa.. jeszcze ją spacer czeka.. przecież trzeba się okolicy zaprezentować :)

Torcia przed:


i Torcia po :)


AKRIM napisał:
jakbyś mogła to sprawdź ja na koty Wink

Co do kotów to ma z nimi styczność tylko na spacerach.. a te przeważnie widząc moje psy uciekają.. wtedy Marley zaczyna je gonić i Torcia się dołącza.. jak będzie w domku nie wiem.. na pewno wszystkiego można nauczyć.. Torcie tez musiałam uczyć tolerancji do Marleya i teraz czasami widzę początki zabawy Smile

No to chyba na razie wiecie wszystko.. Smile jak mam cokolwiek więcej napisać to dajcie znać…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewa-s
Przyjaciel podhalanów


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 1177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19 Lipiec 2013 23:14:47    Temat postu:

Torcia po jest boska Very Happy wielkie ukłony dla opiekunki tak szybko oczeta piesa zmieniły wyraz widac że panienka zadowolona

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa Cindy i Marley
Nowy forumowicz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20 Lipiec 2013 0:04:38    Temat postu:

dzięki :)
ale przy takim psiaku wystarczy dać jej ciepło i spokój a z dnia na dzień widać poprawę.. i dzięki temu kocham to co robię bo to jest super Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Darek
Forumowicz


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20 Lipiec 2013 14:16:40    Temat postu:

Coś pięknego!Cudeńko Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21 Lipiec 2013 3:07:15    Temat postu:

Jestem zachwycona tym detalistycznym opisem i pieknym wygladem wykapanej Torci :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21 Lipiec 2013 9:30:51    Temat postu:

Tori jest cudowna. Aż się chce wymiziać niunię ... wydaje się taka przytulaśna, pogodna ... no i teraz też zadbana Smile .
Piękna szczegółowa relacja Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
understandme
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zawidów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23 Lipiec 2013 13:55:28    Temat postu:

Ale metamorfoza na tych zdjęciach!
Sunia rozkwitła i to widać Smile Oby teraz znalazła fajny domek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
berdi
Forumowicz


Dołączył: 03 Gru 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 27 Lipiec 2013 18:13:32    Temat postu:

Jaka śliczna sunia Very Happy I nie mogę się napatrzeć na zdjęcie przed fryzjerem i po. Ale różnica!! Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa Cindy i Marley
Nowy forumowicz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Sierpień 2013 12:11:48    Temat postu:

sunia rozłąkę ze mną przeżyła wzorowo.. jak przyjechałam nie omieszkała obszczekać obcą osobę ale jak się odezwałam to w mgnieniu oka zaczęła tańczyć z radości Smile
dziś niunia pojechała do weta.. dziś dzień zabiegu.. ok 14-15 mam dzwonić i dowiadywać się co i jak.. na pewno mają ja wysterylizować i zająć się przepuklina, górny ząbek tez była nieładny więc mają go na spokojnie obejrzeć i zdecydować co i jak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiara
Nowy forumowicz


Dołączył: 23 Lip 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Sierpień 2013 13:17:24    Temat postu:

Niesamowita zmiana! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia po zabiegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mgog
Starszy forumowicz


Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nad morza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Sierpień 2013 13:23:55    Temat postu:

Trzymaj się Torcia Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Sierpień 2013 19:43:34    Temat postu:

I jak tam ?
Zrobili, co trzeba ?
Jak samopoczucie suni ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jesi dnia 02 Sierpień 2013 20:10:29, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
understandme
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zawidów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 02 Sierpień 2013 10:30:36    Temat postu:

Dołączam się do pytań Jesi. Napisz jak będziesz miała chwilkę Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Udane adopcje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin