Owczarek Podhalański

Maya

:)

mc_mother

Potrzebujemy transportu na niedzielę z Piły do Poznania. Wybiera się ktoś?

mc_mother

I się doczekał Razz

Jedzie chłopak do swojego tymczasowego domu rozparty na tylnej kanapie i karmiony paróweczkami Wink

Jesi

zasługuje na to Smile

Hania&Granda

Tak jest! Pańciostwo przyjechało i zabrało Lolusia Leszka do domku. Był zestresowny i wystraszony, ale grzecznie znosił wszystko co się dzieje wokół niego :). Wielu pracowników przyszło go pomiziać ostatni raz i wskoczył chłopak na tylne siedzenie auta i pojechał do swego szczęśliwego, nowego życia. Dużo szczęścia Lesiu :)

Dożynka

Aż mi kciuki bieleją psiaku!

mojamisia

Lesiu

bądź szczęśliwy i wreszcie się nie bój !

mc_mother

Leszek będzie prawdopodobnie miał na imię Dunaj Wink

Loluś nie może być, bo w domu są dwa psiaki- Lolek i Bolek Laughing

Podróż zniósł bardzo dobrze.
Na razie jest bardzo przestraszony, boi się własnego cienia.
Dotarli późno do domu, więc konkretne zapoznanie z psami odbędzie się jutro. Byli na spacerze a właściwie jak mówi pani Ala- na mini spacerze na siku, bo co zrobił dwa kroczki to przystawał i trzeba go było zachęcać, by zrobił choć krok do przodu:( Widać, że gdyby nie smycz to wiałby gdzie pieprz rośnie Rolling Eyes

Biedny, taki przerażony jest...
Nie chce w ich obecności jeść ani pić, ale gdy się oddalą to jedzonko znika.
Zobaczymy co jutro będzie...

Waży już ponad 40kg.

Hania&Granda

Będzie dobrze, pracownicy schroniska też mówili, że troszkę trzeba poczekać zanim zaufa, oni już wykonali ogrom pracy socjalizacyjnej. Małymi kroczkami pokazujcie piękne, nowe, radosne życie temu cudownemu psiakowi.

Jesi

Musiał przejść ten następny stres , niestety ... Sad

Ale mam nadzieję, że teraz, to już tylko będzie coraz szczęśliwszy Very Happy

Hania&Granda

mc_mother czy dzisiaj są jakieś wieści o misiu pysiu?

mc_mother

Dziś już lepiej- chodzi znacznie pewniej, chyba że coś nagłego się zdarzy, jakiś gwałtowny ruch lub odgłos.
Był na dłuuugim spacerze po polach.
Przeżył już pierwsze spotkanie z kozami- najstarsza podeszła bojowo, na szczęście przez ogrodzenie i próbowała go nastraszyć Wink

Ale po chwili już chodził po ich terenie i nic się nie działo.
Dziś już nieśmiało machał ogonkiem na widok domowników i jadł z ręki parówki Wink

Jestem pewna, że z dnia na dzień będzie nabierał zaufania i będzie coraz pewniejszy siebie. Jest w dobrych rękach Razz

mojamisia

Będzie dobrze Razz

Hania&Granda

ale czad!!!!! niech Ala robi zdjęcia, bo nie uwierzę :) tak się cieszę, no miód na serce - tylko takich wiadomości sobie życzmy

mc_mother

Ha! A jak wybierali się na spacer to sobie podskoczył z radości! Pani Ala w szoku była widząc u niego taki entuzjazm Razz

Hania&Granda

misiu cudny :)

Maya

Zdjecia poprosze :)

Jesi

Przyłączam się do prośby Mayi

S&R

mc_mother

No ni mom

Mam jedno komórką zrobione, ale prawie nieczytelne Rolling Eyes

Wkleję jak będzie coś bardziej cieszącego oko;)