Owczarek Podhalański

mgog · Wysłany: 22 Marzec 2011 17:36:06 Temat postu:

Czyżby to był ten kaczor Shocked

Jesi · Wysłany: 22 Marzec 2011 18:35:28 Temat postu:

Podhalan z kaczorkiem ... niezapomniany widok ! 8)

zuzalon · Wysłany: 22 Marzec 2011 20:16:45 Temat postu:

Ej, ale bez takich zdjec mi tu prosze Razz

bo na mnie w domu sie juz krzywo patrza jak sie brechtam do ekranu i gadam sama do siebie 8)

Spacer podhalana z kaczorem bezcenne Laughing

ciekawe kto kogo wyprowadza Wink

MaggieMay · Wysłany: 23 Marzec 2011 1:29:37 Temat postu:

KASIARADEK · Wysłany: 23 Marzec 2011 8:52:09 Temat postu:

no nie, zdjecie z kaczorem- REWELACJA !!! Very Happy

Jak kiedyś miałam stajnie, to też takie widoki były codziennością Wink

Tęsknie za tym okrutnie... :)

FAMILIA · Wysłany: 23 Marzec 2011 8:57:11 Temat postu:

świetny duecik Laughing

fajnie tak sobie z obiadkiem spacerować Laughing

ciekawe jak sie porozumiewają Question

AKRIM · Wysłany: 23 Marzec 2011 10:25:05 Temat postu:

nina_inka · Gość

Nie no jestem pod wrażeniem :) Nie mogę wyjść z podziwu jak tak spokojnie razem sobie spacerują Wink

Ja jak wychodzę z psami na spacer i w zasięgu wzroku są kury, kaczki czy inna gadzina, to Belcia najchętniej by się puściła w pogoń, a Lora (labradorka) ma instynkt myśliwski, wiec nawet nie będę komentować :)

A Cezar z taki spokojem spaceruje i jeszcze daje się podskubywać Very Happy

FAMILIA · Wysłany: 23 Marzec 2011 11:42:05 Temat postu:

kaczor dba o futerko żeby się koledze kędziorki nie robiły Laughing

Maya · Wysłany: 23 Marzec 2011 13:11:14 Temat postu:

Moze kaczor dba o to, zeby Cezar nie mial insektow :):)

mgog · Wysłany: 23 Marzec 2011 18:04:53 Temat postu:

Byleby za bardzo nie dbał o jego pióra Wink

Jesi · Wysłany: 23 Marzec 2011 19:55:50 Temat postu:

Czaruś jest nie do podrobienia Laughing

Aż musiałam go chłopu pokazać Wink

zuzalon · Wysłany: 25 Marzec 2011 0:04:00 Temat postu:

Jesi · Wysłany: 25 Marzec 2011 7:09:43 Temat postu:

A czy tam w tle, przy budzie jest drugi podhalan, czy mi się w oczach mieni ?? 8)

mc_mother · Wysłany: 25 Marzec 2011 9:04:13 Temat postu:

Przy budzie jest husky Laughing

Ale miejscami białawy Laughing

józwa · Gość

jaka fajna para Very Happy

kaczor domowy?

mc_mother · Wysłany: 25 Marzec 2011 17:47:29 Temat postu:

Kaczor prawie domowy... a właściwie "budowy" Wink

Wydaje mu się, że jest psem i królem podwórka- wyżera psią karmę, leci z psami do bramy gdy coś się dzieje i próbuje ustawiać psy podgryzając je i odganiając od misek Twisted Evil

Z jednymi mu to lepiej wychodzi, z innymi gorzej- jedna z naszych poprzednich tymczasowiczek- Cela nie chciała dać się ustawiać i ogołociła mu doopkę ze wszystkich piór Twisted Evil

Ale jak widać- wiele go to nie nauczyło Wink

zuzalon

Mielismy dzis nieskrywana przyjemnosc poznac wspanialego psa Embarassed

- Cezara! Pozwole sobie o nim cos napisac, bo naprawde zrobil na mnie wrazenie Laughing

Przepraszam Akrim, ale musze Wink

Obok jego spokoju, opanowania i dostojnosci, Cezar potrafi sie jeszcze ucieszyc i poburczec na kolege Razz

Cudnie zachowal sie wobec moich kurdupli-suczek, dal sie obwachac, przywitac i wogle nie dawal sie sprowokowac. Przez wiekszosc czasu grzecznie lezal. Cezar nie jest typem dajacego sie skusic na smaczki, ale polubil nasze ciasteczka, a nawet podchodzil do mojego partnera, proszac o serek - zjadl od niego, mimo ze ode mnie nie chcial Razz

Pamietacie? Cezar w schronie okreslony jako dominujacy... Na podworku jest z innymi psami, napewno nie jest typem agresora, ale tez nie "ciapa wolowa". Jak dla mnie idealny pies, tylko zeby jeszcze chcial jesc i przytyc bo chudzinka z niego straszna.

Domku dla Cezara gdzie jestes??? To naprawde wspanialy pies!!! Rolling Eyes

Akrim Twoja kolej Wink

(dziekuje za mile spotkanie)

ekarliczek · Gość

No ten kaczorek to mnie powalił:) Aż sobei wyobraziłam jak to leci za pieskami do płotu:D

Bardzo mnie cieszy takie pozytywne wrażenie po spotkaniu z Cezrem:)

Jogurcia

tak sobie mysle ze moze za jakis czas ....Cezar tez był brany pod uwage ale w momencie adopcji Nanusi nie był jeszcze gotowy do adopcji kto wie moze za jakis czas ...( kwestia przystosowania podworka i przekonania rodziców :)