Owczarek Podhalański

Kamil23

Dziękuje za miłe słowa .Tamta sytuacja nauczyła mnie że hodowla to nie tylko miłe chwile ale tez podejmowanie ważnych decyzji .
Na tak początkowym etapie , na jakim jestem jako hodowca nigdy bym się nie zdecydował na aż taki inbred jak (ojciec z córką ).
Tak niech hodują hodowcy którzy mają z 20 lat doświadczenia.
a teraz wracając już do realu ciesze się że podobają się Wam suczki po Kachnie i Bystrym Very Happy

Teraz na wiosnę planuję jeszcze raz pokryć Kachnę i zostawić sobie suczke Very Happy

Kawaler już jest wybrany ( nie ten co w pierwszej wersji miał być) , powiem tylko że tez jest z Polski Wschodniej.
Zdradzę jego imię jak już będzie po kryciu Very Happy

aga13 bardzo to miłe że podobają Ci się córy po mojej Kachnie .Jesteś z okolic Kielc więc do Starachowic nie masz daleko .Zapraszam jak byś chciała zobaczyć moją Kachnę i oczywiście jak już będą szczeniaki .Zreszta każdego zapraszam jak będzie w okolicy Starachowic Very Happy

Nie ma to jak napić się kawy i pogadać o Podhalanach Very Happy

.

wiktoria

Ależ piękna jest Gracja :) właśnie miałam pytać, co słychać u Rodzeństwa Muzy (Galicji), a tu już na mnie czekają informacje :)

Na marginesie, nie pamiętam, kiedy Muza była ostatnio taka czysta - sami rozumiecie, pojawiły się kretowiska w ogrodzie, trzeba sprawdzić, czy u Krecików wszystko w porządku Wink

Kamil23 · Wysłany: 03 Marzec 2014 16:44:46 Temat postu:

Dzisiaj Kachna była na randce u kawalera Very Happy

Pojechaliśmy tym razem na Wschód Polski dokładnie do Lublina do hodowli "Biała Duma " gdzie Reproduktorem jest Hojny Perun Nutrena .
Dzisiaj była pierwsza randka ( wszystko odbyło się naturalnie bez udziału weta) , na drugie spotkanie jedziemy w Środę.A po tem 25 dni oczekiwania i nerwów co wyjdzie na USG no ale będzie dobrze musi być Very Happy

A o to Hojny Perun Nutrena

kox · Wysłany: 03 Marzec 2014 17:25:37 Temat postu:

No to trzymamy kciuki oby z tej mąki był chleb :) a kawaler niczego sobie Laughing

*NAROA* · Wysłany: 03 Marzec 2014 20:23:02 Temat postu:

Trzymam kciuki:) Na pewno będzie ok:):)

wiktoria · Wysłany: 04 Marzec 2014 0:25:38 Temat postu:

:) śliczny pies :)

Beza · Wysłany: 05 Marzec 2014 15:07:34 Temat postu:

Kamil23 · Wysłany: 05 Marzec 2014 20:54:15 Temat postu:

Dzisiaj była druga randka Hojnego i Kachny Very Happy

po godzinie flirtu oddała mu się bez mrugnięcia oka Wink

.Teraz poczekamy miesiąc na wyniki USG .Trzymajcie kciuki że by zaskoczyła i że by była przynajmniej jedna suczka bo jedna zostaje w hodowli Very Happy

aga13 · Wysłany: 06 Marzec 2014 16:44:58 Temat postu:

Trzymam bardzo kciuki !! oczywiście uważnie będę podglądać maluchy Wink

bo czekam na swojego OP do przyszłego roku

izis · Wysłany: 06 Marzec 2014 18:02:51 Temat postu:

Trzymam kciuki mocno Wink

Kamil23 · Wysłany: 16 Marzec 2014 10:22:35 Temat postu:

Dostałem zapewnienie że GRACJA Od Starzecha przyjedzie w tym roku na wystawę do Zakopanego ( 3 sierpień).
Strasznie się cieszę i oczywiście wybieram się specjalnie że by ja zobaczyć Very Happy

salwunia · Wysłany: 24 Marzec 2014 18:24:06 Temat postu:

Również trzymam kciuki :)

DoraJ

Good luck!

Kamil23

KACHNA na molo nad Lubianką (Starachowice)

Dagmara

My też nad wodę lubimy sobie pojechać chociaż biały tylko do brzucha akceptuje jeziorko Cool

a bardzo bym chciała żeby cały się wykąpał Rolling Eyes

Kamil mam pytanie... stosujesz kolczatkę jako jakiś konkretny trening czy tak po prostu używasz zamiast obroży? Ja na razie kupiłam halter i się sprawdza ale jak halter znika i pojawia się coś rozpraszającego w naszym otoczeniu Boguś znowu zaczyna ciągnąć...

Kamil23

Dagmara

Michu też nosił kolczatkę ale to były czasy gdy panowała opinia że kolczatka nic złego nie robi i pies ma tak grubą skórę że nawet jej nie poczuje... Później zaczęłam dużo czytać gdy już Misiu odszedł i odstawiłam kolczatkę ale przyznam że Misiu też nie zwracał uwagi na nią Rolling Eyes

pytam z ciekawości, na razie nie chcę jej stosować bo Boguś ma rok więc najpierw wolę wyczerpać inne środki Wink

ale też jest tak nakręcony że jak widzi psa za płotem to mnie ciągnie a nie zawsze jestem na to przygotowana i jak nie zdążę się butem zaprzeć to jadę za nim Rolling Eyes

dzięki za odp Wink

Jesi

GDYBY PIES NIE CZUŁ, TO KOLCZATKI NIE SPEŁNIAŁYBY ŻADNEJ ROLI I WYSTARCZAŁABY OBROŻA.
Kolczatka sprawia ból, dlatego tak skutecznie i bezlitośnie wyhamowuje psa.
Nie miałabym serca traktować tym żywego stworzenia.

Dagmara

Niestety 7 lat temu pokutowała inna teoria i nikt głośno o tym nie mówił że to jest be i nie było fb żeby wygłaszać akcje pt nie dla kolczatki więc przepraszam że o tym nie wiedziałam Confused