Forum Owczarek Podhalański Strona Główna Owczarek Podhalański
Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zwierzęta z Zakopanego AKCJA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Pomoc podhalanom - Akcje i inne działania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafka
SuperAdmin


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: 16 Sierpień 2007 18:07:02    Temat postu: Zwierzęta z Zakopanego AKCJA

Akcja Krupówki:

Wszystkim tym, którym nie jest obojętny los zwierząt z Zakopanego w tym i sprzedawanych pseudopodhalanów zapraszam do przyłaczenia się do akcji Animalsów i Dogomanii

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Białe Szczęście
Starszy forumowicz


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21 Sierpień 2007 9:47:16    Temat postu:

Hehe, w tym roku Harnaś bierze na Gubałówce 10 zł.
Opłaca mu się pocić w tej obrzydliwej peruce.
Zwierzę dobrze już wie, kiedy ma pozować, a kiedy chować się za nogami przechodniów.

Rada dla niziniaków, którzy biorą swoje podhalańskie szczęście na wczasyw góry - na pytanie 'czy można pogłaskać' odpowiadać "Gryzie".
Omijać Krupówki szerokim łukiem. Chyba, że chcecie psa zsocjalizować z tłumem. Ale wtedy unikać kontaktu wzrokowego z przechodniami.
Z przeświadczeniem, że nasz pies to nie kukiełka nabiera sie odpowiedniego wyrazu twarzy. "Sukces" murowany.
Bo na ludzki rozsądek nie liczcie.
Ludzie go nie mają.
Inaczej nie byłoby Janosików itp. Polacy uwielbiają kicz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafka
SuperAdmin


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: 28 Sierpień 2007 13:41:35    Temat postu:

Oto co waśnie dostałam w poczcie - znowu Zakopane



Czy ktoś z was pisze dobre teksty? Sa pieniądze na ulotki ale brakuje dobrych tekstow informacyjnych na akcje zakopiańską.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izis
Starszy forumowicz


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Sierpień 2007 15:37:17    Temat postu:

Rafka podpowiedz co i jak ja bardzo chcę pomóc....Tylko napisz co zrobić... Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 28 Sierpień 2007 22:59:17    Temat postu:

Boże co to??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monikawilczynska
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: 01 Wrzesień 2007 16:19:22    Temat postu:

Na tym zdjęciu nie widać co się stało.Koń nie jest chudy,kiepsko widać ale jest chyba okuty.Pierwsze co mi przychodzi do głowy to chyba kolka.Wtedy koń zrobi wszystko,żeby się położyć i wytarzać.To pomaga ułożyć się jelitom albo jeszcze bardziej zaplącze.To się po prostu zdarza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izis
Starszy forumowicz


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Wrzesień 2007 16:47:45    Temat postu:

Ale niestety w Zakopanem często się "zdarza"... Evil or Very Mad Evil or Very Mad Widziałam jak do Morskiego Oka "gospodarz" "popędzał batem" konia, który był bielutki z piany i ledwo już dawał radę.Innym razem zwozili drzewo i koń próbował uciągnąć wóz i niestety....Tu również "pan" bił go batem taka "mobilizacja" Evil or Very Mad Evil or Very Mad Pierwszy raz widziałam łzy konia.. Crying or Very sad Crying or Very sad

A pomijając konie to mało męczą zwierząt "dla dutków"?????? Ile jeszcze musi ich zginąć i ile ich jeszcze musżą wymęczyć by ruszyć ludzkie serca???Choć jakby się zastanowić (nie obrażając nikogo) -to jakie serca??? Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Wybaczcie ale mnie ponosi jak widzę krzywdę zwierząt... Evil or Very Mad Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafka
SuperAdmin


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: 01 Wrzesień 2007 19:23:42    Temat postu:

Ten koń akurat padł z wycieńczenia... Koszmar z tym Zakpanem.

Teraz plaga sa owieczki z kopytami pozdzieranymi do krwi od chodzenia po betonie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monikawilczynska
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: 15 Wrzesień 2007 22:05:04    Temat postu:

bawiam się, ż koń widoczny na zdjęciu - żyje; wystaraszyl się czegoś i przełożył nogę przez dyszel i dodatkowo omdlał. W sprawie zgloszonej na Policję przez jedną z naszych byłych członkiń w 2006r byłi świadkowie ( m.in. przewodnik tatrzański Krzysztof Sikorski), że koń ocknął się i pojechał dalej, zaś weterynarz zeznał , że go badał po tym i miał jedynie drobne otarcia. Podpierając sie tym zdjęciem - będziecie niestety niewiarygodni... Zdjęcie nie wykonano ani w Zakopanem ani na drodze do Morskiego Oka a o ile pmietam w dolinie Koscieliskiej
Co do tej sprawy zwierząt z Krupówek, to ważny jest nacisk na władze Zakopanego, aby doprowadzić do usunięcia wystawców z ulic miasta. Oni często mają pozwolenia na zajęcie pasa drogowego ale na wykonywanie zdjęc, nie na urządzanie wystaw żywych zwierząt; (Jedyna wystawa w Zakopanem legalna to była wystawa psów) Moją intencją jest aby doprowadzić do sytuacji, gdzie wystawcy muszą zapewnić zwierzętom minimalne warunki wystawiania. Podam,dla przykładu, że w Krakowie wystawiał renifery pewien zakopiańczyk i dopiero jak dostał warunki wystawy w decyzji lekarza powiatowego, to zrezygnował ( ekonomicznie byly nie do spełnienia: m.in.100 m kw zagrody i weterynarz na dyżurze); Krakowski TOZ od lat bezskutecznie zwalcza wystawy na Krupówkach z uwagi na cierpienia zwierząt; niestety sąd takie sprawy umarza; dlatego ja szarpię się o wymagania weterynaryjne z ustawy o ochronie zdrowia zwierząt ; ważne jest jednakże aby przymusić policję i straż miejską do reagowania, bo ich prywatne zdanie jest takie, że im to nie przeszkadza ; Przecież własciciel psa prowadzi nielegalną publiczną zbiórkę datków ( wykroczenie)i organy scigania powinny mu każdorazowo rekwirować pieniądze a jego pies zgodnie z uchwałą radnych z 2005 r powinien być w kagańcu i na smyczy , co na pewno ostudziłoby zapał do wrzucania takiemu psu forsy... Pozdrawiam prezes TTOnZ (B.Czerska)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monikawilczynska
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: 15 Wrzesień 2007 22:06:22    Temat postu:

To nie jest moja wypowiedź.Takiego posta dostałam i uważałam,że należy go podać dalej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monikawilczynska
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: 15 Wrzesień 2007 22:09:07    Temat postu:

zanowna Pani Moniko, dziękuję za rzeczową analizę zdjęcia konia z forum dogomania/podhalany; Ja panią Rafka poinformowałam o tym, że koń ze zdjecia uwieczniającego zdarzenie przeżył... mam jeszcze jedną serdeczną prośbę - zapytanie czy będziecie kontynuować swoje działania, do czego szczerze zachęcam. Pani Moniko, wiem, że moja jeszcze jedna prosba jest nietypowa, ale chciałabym się dowiedzieć co się dzieje z suczką MILENKĄ, którą wg forum wzięła do domu tymczasowego p. ANNA R ( Rogowska); Interesuje mnie to prywatnie jak i z obowiązków: to ja ją wykupiłam z miejsca każni i to moja koleżanka w dobrej wierze i w moim imieniu nieodpłatnie przekazała ją p.Rogowskiej ale na stałe. Bodaje w maju wyczytałam na forum podhalanów nie do końca prawdze historie ( wątek: dwuletni samczyk, słodziak- obecnie zamknięty- był zilustrowany zdjęciami mojego żyjącego psa Walusia, historia o siostrze Mileny - Sajtusi , rzekomo zakatowanej na Podhalu w rzeczywistosci jest inna: ma się dobrze i mieszka u mnie i udało się mi ją zsocjalizować). To mnie na tyle zaniepokoiło, że w realu chcielismy do niej pojechać do tego Nowego Rybia k.Limanowej na "sprawdzenie", ale pani Anna wykręca się od naszej wizyty jak tylko może, a gdy Irena poprosiła ją w czerwcu br o aktualne zdjęcia suki- to ich nie wysłała; Obecnie, cały wątek został schowany "przed ciekawskimi" hasłem, a ja choć pierwotnie chciałam się zalogować na podhalanach, odstąpiłam od tego zamiaru, po telefonicznej rozmowie z camarą...A obawiam się , że z Milenką jest niedobrze/ nie żyje, skoro informacje o niej nie są ogólnie dostępne... Jeśli z jakiś powodów Pani mi nie może przysłać informacji o Milence, to niestety jako TOZ będę musiała w inny sposób , prawny, wyjasnić co jest z tą suczką. Beata Czerska tel. 0-602 22 83 89
przepraszam, że ośmieliłam sie wysłać do Pani Maila...; poniżej mój mail do Rafka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monikawilczynska
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: 15 Wrzesień 2007 22:42:53    Temat postu:

Czy ktoś na tym forum powie co jest z Milenką?????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15 Wrzesień 2007 23:52:49    Temat postu:

Hm.. no tak, papier przyjmie wszystko, a w tym wypadku forum jest jeszcze lepsze, trudno sprawdzic.

Maya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baśka
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 2251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 70 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: 15 Wrzesień 2007 23:53:14    Temat postu:

monikawilczynska napisał:
... ale chciałabym się dowiedzieć co się dzieje z suczką MILENKĄ, którą wg forum wzięła do domu tymczasowego p. ANNA R ( Rogowska) ...
Bodaje w maju wyczytałam na forum podhalanów nie do końca prawdze historie ( wątek: dwuletni samczyk, słodziak- obecnie zamknięty- był zilustrowany zdjęciami mojego żyjącego psa Walusia, historia o siostrze Mileny - Sajtusi , rzekomo zakatowanej na Podhalu w rzeczywistosci jest inna: ma się dobrze i mieszka u mnie i udało się mi ją zsocjalizować).
To mnie na tyle zaniepokoiło, że w realu chcielismy do niej pojechać do tego Nowego Rybia k.Limanowej na "sprawdzenie"...


Przepraszam, ale nie rozumiem Confused
Niepokoją Panią z TOZ-u losy Milenki czy psa z wątku o słodziaku (restą chyba nie zamknietego) ilustorwanego zdjęciami innego psa Question
To chyba dwa różne domy Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 16 Wrzesień 2007 6:50:53    Temat postu:

Po prostu nie wiem o co chodzi a Wy wiecie.Jak każdy napisze co wie to i ja będę wiedziała.A tak mam tylko tę wiadomość,która wpłynęła na moją pocztę i tak naprawdę nic z tego nie rozumiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monikawilczynska
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: 16 Wrzesień 2007 7:01:44    Temat postu:

Ale po postach orientuję się,że pare osób jest w temacie i wiedzą o której Milence pisze osoba,która wysłała mi tę informację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Linka 35
Przyjaciel podhalanów


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 2190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neustadt/Donau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16 Wrzesień 2007 17:59:32    Temat postu:

Baska- wydaje mi sie,ze pania z TOZ niepokoja losy Milenki Confused AnnaR juz dawno nic nie pisala Sad Jezeli chodzi o slodziaka -to faktycznie watek jest wykasowany....
A tego co ponizej to juz chyba Camara nam nie wyjasni Confused
monikawilczynska napisał:
a ja choć pierwotnie chciałam się zalogować na podhalanach, odstąpiłam od tego zamiaru, po telefonicznej rozmowie z camarą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monikawilczynska
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: 16 Wrzesień 2007 18:12:50    Temat postu:

Pani,która przesłała mi tę informację przywiozła wtedy dwa psy.Pieska zostawiła sobie a Milenkę oddała.Mnie powiedziała,że były to czeskie czuwasze.Nie może się dowiedzieć od nikogo gdzie jest Milenka.Jeżeli ktoś coś wie to niech napisze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baśka
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 2251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 70 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: 16 Wrzesień 2007 21:16:22    Temat postu:

Linka 35 napisał:
Jezeli chodzi o slodziaka -to faktycznie watek jest wykasowany...


Hmmmmm Neutral faktycznie ... wczoraj jakoś tego nie zauważyłam Embarassed Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AKRIM
Admin


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 7007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17 Wrzesień 2007 8:27:11    Temat postu:

skoro:
"wątek skasowany na prośbę Doroty Dąbrowskiej -
społecznego inspektora Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad
Zwierzętami"
a pytającą jest " prezes TTOnZ (B.Czerska"

to może panie same między sobą w ramach jednej organizacji wszystko wyjaśnią? [/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Pomoc podhalanom - Akcje i inne działania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin