Owczarek Podhalański

Gość

Jedna osoba pisze , ze fundusze na kastracje sie znajda, ale ludzie moga stwarzac problem, inna osoba pisze, ze pieniadze, a raczej ich brak sa problemem. Moderatorzy pisza, ze nie mozemy oglaszac niekastrowanych psow na tym forum, bo to jakby zacheta dla pseudohodowli. Czyli glownodowodzacy sa dobrzy w teori, ale zle sobie radza w praktyce. A bezdomnych podhalanow nie ubedzie samym gadaniem. Tylko kilka osob na tym forum wysyla datki do Camary. Na Boze Narodzenie powinnismy zrobic cos wiecej dla bialych biedakow w schronach. Chce, aby wszyscy forumowicze dali po 10 zl na kastracje podhalanow w schronach, wszyscy- a nie tylko ci, ktorzy regularnie daja datki.

Maya

Nie jestem pewna, ze jestesmy w stanie naklonic wszystkich forumowiczow, zeby dali, mimo, ze 10 zl. to nie duzo.
Dobrze, ze forum ma fundusze i od czasu do czasu moze pomoc.
To tak jak ta bajka o rozgwiazdach, ktore morze wyrzucalo na brzeg i ktos biegal po brzegu i wrzucal je spowrotem do wody. Ilosc rozgwiaz byla tak ogromna, ze ktos stwierdzil, ze nie ma roznicy czy sie je wrzuca do wody czy nie. Moze tak na oko roznicy nie bylo widac, ale dla uratowanej rozgwiazy roznica byla ewidentna.
Tu sytuacja jest podobna.

katia

Dynia · Gość

camara

Gość

[quote="camara"
Ani w Sosnowcu ani w Brzesku nie kastruje się psów i nie są to względy finansowe. Wysłanie funduszy na ten cel nie zmieniłoby sytuacji psów.[/quote]

A jakie wzgledy ?
Wyslanie funduszy na kastracje i ew. dialog ze schroniskami oraz gmina zmienilyby na lepsze sytuacje psow. Sa rowniez organizacje prozwierzece, ktore nalezy prosic o pomoc.
Zaniechanie pomocy psom, bo moze sie nie udac albo trzeba bedzie sie napracowac, aby zalatwic pomoc, jest przymykaniem oczu na zlo. Takie postepowanie to okrucienstwo.

Bacpani

Bacpani

camara

Gość

Piesek dochodzi do siebie po kastracji już Mr. Green

camara

Białe Szczęście

Sylwia, wspaniałe wieści, cieszę się bardzo!!
Ja będę pomagała camarze. Jest to osoba odpowiedzialna, nie rzuca słów na wiatr, od wielu lat angażuje się w pomoc psom.
Potrafi rozmawiać z różnymi ludźmi, zna realia schroniskowo-przytuliskowe. Nie o wszystkim pisze się na forum. Bo nie można. Bo trzeba politykować - to taka sama dziedzina zycia jak każda inna. Jedni się do tego nadają, inni (z reguły) nie.
Nasze forum nabrało do Camary zaufania. To widać po datkach, które niektórzy przeznaczają bez mrugnięcia okiem. Każda złotówka idzie na pomoc psom. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości.

Babo, przestań traktować forum jako instytucję, którą na dodatek zasłaniasz się w rozmowach z osobami ze schronisk... To nie jest odpowiednie stanowisko. I nie jesteś do tego upoważniona.
Nie mozesz też nikomu narzucić, że ma od tej chwili wpłacać, czy wpłacić 10 zł!
To nie jest Stowarzyszenie, w którym płaci się składki członkowskie!
Proponuję, żebyś założyła osobne forum lub coś w tym rodzaju i zaczęła działać NA WŁASNY RACHUNEK.

camara

Dzięki BS

Forum nie jest instytucją
Forum z założenia jest miejscem przeznaczonym do pomocy OP, ale nie tylko tym bezdomnym.

Nikt z forumowiczów nie może czuć się przymuszany do jakiejkolwiek pomocy OP w potrzebie.
Każda pomoc - rzeczowa, finansowa lub moralna - to dar serca - i jako taka przyjmowana jest z szacunkiem i szczególnie cenna.

Moderatorzy - to osoby od pilnowania porządku na forum. Przypadkiem jest, że dwóch moderatorów jest także wolontariuszami. Ale to nie zmienia filozofi tego miejsca.

I zakończmy tą dyskusję, bo jest bezcelowa. Jeżeli baba chce pomagać - ja jej nie będę przeszkadać. A ją prosze o to samo.

To wątek tego białego nieszczęśnika, któremu po prostu musimy pomóc.

Maya

Swietnie, ze zostal wykastrowany. To teraz tylko mu znalezc dom Laughing

rafka

Zgadzam się z Bacpanią, BS i Camarą. Każdy z nas inaczej pomaga psom jak umie i może. Ja raz daje datki, innym razem jadę do schroniska i poprostu chodzę z psami na spacer. Poza psami ratuje tez inne zwierzęta ale nie trąbię o tym wszem i wobec. Godzinami uzupełniam wortal, wraz z innymi modami pilnujemy porządku na forum - to tez praca na rzecz podhalanów!!!

Powiedz mi Babo ile psów/zwierząt oddałaś osobiście do adopcji? Ile miałaś u siebie na DT? Jeśli bedziesz miala na koncie chociaż polowe tyle co ja i Camara bedziesz mogla nas krytykowac. Albo powołaj do zycia fundacje i pomagaj - tego nigdy nie za dużo. Ale przestań nas wszystkich pouczać bo nie od dzis pomagamy zwierzetom i wiemy jak trzeba rozmawiać z instytucjami tak zeby nie zaszkodzić zwierzętom!!! Przykład Bacy z Elblaga - Arona z Tczewa.

Przepraszam za ta wypowiedz ale powoli puszczają mi nerwy na takie jałowe biadolenie.

Maya

Moze jednak wrocimy do tematu tego konkretnego psa (jak sugerowala Camara) za nim wszyscy zaczna sobie udowadniac.

Dynia · Gość

aż boję się zapytać ....
to co z tą kastracją Question

Maya

Białe Szczęście

Kobitki, czytajcie wyzej.
Piesek jest juz wykastrowany Exclamation

:

mc_mother