Forum Owczarek Podhalański Strona Główna Owczarek Podhalański
Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przepiękna Bella
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Udane adopcje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 26 Styczeń 2012 13:48:52    Temat postu:

No i wlasnie co ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 26 Styczeń 2012 16:44:20    Temat postu:

No i Question Jak tam Belcia ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 26 Styczeń 2012 17:54:57    Temat postu:

Operacja się nie odbyła...
Gudzik na pewno napisze wszystko później...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 26 Styczeń 2012 19:11:54    Temat postu:

Question Question Question Question Question Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izis
Starszy forumowicz


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 26 Styczeń 2012 20:31:54    Temat postu:

mc_mother napisał:
Jutro izis, jutro Wink Laughing

no to jest "jutro" Wink
Gudzik co się stało? Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 26 Styczeń 2012 22:39:56    Temat postu:

Napiszcie coś bo się martwię co z Belisią Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gudzik
Starszy forumowicz


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 3453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 27 Styczeń 2012 7:32:28    Temat postu:

No, jesteśmy. Będzie część merytoryczna i osobista.

Merytoryczna:
Najpierw pobrano Belci krew do badania morfologii i biochemii. Wczoraj wieczorem upadła nagle i zaczęła bardzo kuleć na tylną nogę, dlatego od razu lekarz chciał zrobić RTG tej nogi i przy okazji klatki piersiowej przed zabiegiem. Przy osłuchaniu klatki serce i płuca pracują bez zastrzeżeń. Przeb RTG nogi najpierw doktor zbadał ja klinicznie i od razu wyczuł że zerwała wiązadło w kolanie, ehhh... Wiązadło leczy sie tylko operacyjnie metodą TPLO, ale teraz to poboczny problem. Później było zdjęcie klatki i tu ukazał sie nam ten guz. Z jednego zdjęcia trudno było okreslic dokłądne jego ułożenie, Belcia poszła na USG, bardzo dokładne, narząd po narządzie, żeby sprawdzić już ją od A do Z. Właściwie każdy narząd wewnetrzny pracuje dobrze i jest ok, na USG guz ten widoczny był w okolicy serca, z podejrzeniem ze albo narasta na serce, albo jest w lewej komorze. Przy okazji doktor nie odnalazł jajników i reszty, a cięcie na jej brzuchu wskazuje ze prawdopodobnie wykonano u niej sterylizację. Oczywiscie USG moze sie czasem mylic i pokazywac artefakty, ale jest duze prawdopodobieństwo że Belcia jest wysterylizowane, do tego od sierpnia nie miała cieczki. Ponadto i tak teraz zabieg sterylki nie byłby wskazany, żeby nie męczyć organizmu ingerencją chirurgiczną. Po USG BElcia wróciła na RTG, zrobiono 3 zdjecia w różnych ustawieniach, żeby zlokalizować lepiej guz i jego charakter. Jest on "naciekowy" najprawdopodobniej z tkanki płucnej, widać w nim podobną tkanke do oskrzelowej, najprawdopodobniej nacieka w okolicach serca. W rónych ustawieniach guz ten sie lekko przemieszcza czyli jest taki własnie "naciekowy" nie twardy. Z jego obrazu całkiem prawdopodone że jest on niezalezny od guzów na sutkach. Osłuchowo BElcia nie daje żadnych oznak że w tej chwili jej przeszkadza. Morfologia i biochemia wyszła wzorcowo. Na istniejących sutkach są też zmiany, tak jak na tych juz wyciętych.

Zalecenia: Oczywiście można wszystko ciąć, ten lekarz wogóle nie lubi zostawiac guzów w organizmie, ale umiejscowienie guza jest bardzo trudne, do tego jest naciekowy i trzeba by wyciąc praktycznie cały prawy płat płuca żeby mieć pewność że sie cholera gdzieś nie przyczepiła. Płuca są mega wrażliwym narządem, ukrwionym, trudno sie je operuje. Doktor ma z nimi narazie niepotywne doświadczenia odnośnie cięcia - pacjenci mu schodzili i ciężko to odchorowywał. No taki narząd, mało sie go operuje i też dlatego nie ma jeszcze skutecznej metody postepowania z nim. Konsultował ten przypadek ze swoją żona, która mocno siedzi własnie w chemioterapi, onkologi i hematologi. Ona zdecydowanie zalecała podejscie paliatywne, obawiając sie że operacja nawet wycięcia tej listwy w tej chwili bardzo BElcie osłabi i uniemożliwi przez to nam działania na tego guza wewnatrz. Zadecydowaliśmy w trójkę że najpierw spróbujemy wejść z chemia tak żeby zahamować rozwój guza wewnątrz. Jesli będzi epodatny na chemie, a Belcia dobrze zniesie chemie, to podarujemy jej jeszcze trochę życia. Jesli chemia zahamuje wewnętrzny guz to i te na sutkach. Oczywiscie dobrze było od razu ciac te sutki, ale tutaj wolimy jej w tej chwili nie osłabiać operacją, stąd działanie bedzie jakby "odwrotne". W przypadku pozytywnego wyniku chemii i wzmocnienia jej organizmu, bedziemy myślec o wycięciu listwy. Guz wewnątrz będzie regularnie sprawdzany i kontrolowany.
Chemii są dwa rodzaje, mniej agresywna i bardziej. Wybór będzie zależał od jutrzejszego badania ech-serca. Dzisiaj nie można bylo go wykonać bo Belcia dostała głupiego jasia bo nikt sie nie spodziewał takiego przebiegu. Jesli echo-serca bedzie dobre wtedy można podać agresywniejsze leki (działaja agreswyniej nie tylko na organizm ale p.w. na guzy), jak nie wejdziemy z tymi spokojnieszymi. Seria składac sie bedzie z 4 podań w odstępie 3 tygodni, pierwsza jutro. Celem bedzie zahamowanie rozwoju wewnętrznego guza, tak aby jak najdłużej nie dawał objawów jak teraz. Oczywiscie pomiedzy chemia bedzie meic podawane dodatkowe leki zmniejszajace narastanie guzów i poprawiajace kondycje psów podczas chemii. Przez 3 dni po chemii musi byc w domu, zwlaszcza ze temperatura u nas w tej chwili to -10st, pewnie sie jej to nie spodoba, ale trudno, moze dyszeć, ale musi być w domu. Po tym zcasie może juz zostawac na dworze, jesli mialoby to meic tak duży wpływ na jej kondycje psychiczną -jesli poprostu jej tam lepiej to nic na siłe. Już w tej chwili ponton jest przeniesiony do naszej sypialni, a my chyba sie eksmitujemy do salonu Aha i miała podany Carthrophen z uwagi na kolano, przez 4 tygodnie raz na tydzien.

Osobista: Zrobimy wszystko żeby BElcia jak najdłużej żyła komfortowo. A wogóle to nie z nami te numery i ja tak łatwo nie odpuszczam!!!!! I tego sie trzymam! NO!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakota
Pasterz


Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 27 Styczeń 2012 8:42:52    Temat postu:

Ojoj to się narobiło i jeszcze kolano jakby całej reszty było mało Crying or Very sad
To co lekarz mówił o leczeniu chemią zamiast cięcia i osłabiania organizmu wydaje się sensowne tylko jeszcze ta nieszczesna noga Rolling Eyes
W domu skręćcie trochę kaloryfery żeby nie przegrzać futrzaka Wink
Myślę, że będzie dobrze bo jak sunia ma chęć do życia to z drobną pomocą chemii rozwalicie wszystkie nacieki itp ... Trzymam mocno kciuki Smile Smile Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaggieMay
Starszy forumowicz


Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 27 Styczeń 2012 14:41:30    Temat postu:

No....ja tez mysle , ze Belcia to wojownik i tak szybko sie nie da :) A gudzik z ciebie to dopiero amazonka wyszla ! Powodzenia- ja glupia sie martwilam o Alaske ostatnio, a ona to maly pikus w porownaniu z Belcia. Bedziemy trzymac kciuki za pomyslne wyniki chemii.
Buziaczki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mgog
Starszy forumowicz


Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nad morza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 27 Styczeń 2012 17:08:07    Temat postu:

Bardzo mocno wierzę w wyzdrowienie Beluni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 27 Styczeń 2012 18:14:45    Temat postu:

Najważniejsze ,że Belcia jest u Was ,że ma dom i wspaniałą opiekę Very Happy
Cokolwiek by się działo z tym leczeniem nie będzie sama i nie będzie cierpieć -a to najważniejsze .
Belciu i Wy gudziki -trzymajcie się i nie dajcie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izis
Starszy forumowicz


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 27 Styczeń 2012 19:53:39    Temat postu:

o kurczę Confused Trzymam kciuki. A gdzie w końcu byliście u veta?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesi
Pasterz


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 27 Styczeń 2012 21:22:59    Temat postu:

Belciu!
Bądź twarda!
Dużo zdrowia , kochana ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gudzik
Starszy forumowicz


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 3453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Styczeń 2012 7:05:25    Temat postu:

Przyjechalismy, padamy obie na pysk
Zrobiono echo-serca i ekg. Serce jest troszke powiekszone, gdyby Belcia ważyła tak z 41kg a nie 31kg i do tego jej wiek to w sumie serce byłoby w miare w normie - to zależy czy sie patrzy przez pryzmat rasy czy jej obecnej wielkości. Żeby na wszelki wypadek jednak nie obciążać serca lekarz podał karboplatynę bo ona nei działa toksycznie na serducho, jak ta druga chemia. Siedziałysmy sobie z BEcia, piłysmy herbatkę, Belcia puszczała bąki.... kazdemu musiałam mówic ze to nie ja tylko ona, bo dziwnie na mnie patrzyli Po jakiejsc godzinie Belcia zasneła, jak pani chciala zdjąć wenlflon to odskoczyła jakby ja ktos z głebokiego snu nu obudził Patrzała cały czas tęskno na próbki karmy leżace na półce, bo musiała byc na czczo. Spędziłysmy w przychodni jakies 3,5h. Teraz Belcia jest już po kolacji i poszła spać do sypalni. Od wczoraj ma zakaz spedzania czasu w kojcu, kojec zamkniety na kłódkę do odwołania. Ale jak przyjechałysmy i po krótkim spacerku po ogrodzie jakos sama zakręciła na ganek i czekała aż jej otworze drzwi haha. Belcia oczywiscie w klinicie pokazała też swój podhalani charakterek prawie dziabając pania asystentkę... a ja oczywiscie "alez prosze sie nie bać, ona tylko tak sobie kłapie" Mimo to drugim razem przyszła inna pani i poprosiła mnie o pomoc w trzymaniu Belci Ale ja sie jej nie dziwie, wioza ją gdzies, kłują, przewracają, cos do żyły wciskaja...też bym była już zmierzła.

Kolejna chemia 18.02. Teraz bedzie dostawac jeszcze taki suplement dla psów podczas chemi.

Zastrzyki carthoflenu na to kolano wziełam juz do domu, żeby samej jej podać za tydzień.

Ale padamy na pyszczki, straaasznie jestesmy obie zmęczone....

Ps. Izis w Theriosie oczywiscie, z takimi poważnymi rzeczami tylko tam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izis
Starszy forumowicz


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Styczeń 2012 11:50:28    Temat postu:

ojej , trzymajcie się dzielnie, będzie dobrze. Najważniejsze,że w tej chorobie ma przy sobie Rodzinę , która ją kocha Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gudzik
Starszy forumowicz


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 3453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Styczeń 2012 12:36:01    Temat postu:

Z dzisiejszego króciótkiego spaceru:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gudzik dnia 28 Styczeń 2012 12:52:11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 28 Styczeń 2012 12:52:12    Temat postu:

Pięknie widzisz gudziku Belusię Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alassea
Starszy forumowicz


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Styczeń 2012 12:53:19    Temat postu:

Drobniutka taka... Bella Bella Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mgog
Starszy forumowicz


Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nad morza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Styczeń 2012 13:17:39    Temat postu:

Piękna Belinka - mizianki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gudzik
Starszy forumowicz


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 3453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 28 Styczeń 2012 13:35:18    Temat postu:

Alassea napisał:
Drobniutka taka... Bella Bella Very Happy

Belcia waży 31,5kg ale jakby przytyła 10kg to dopiero nabrałaby odpowiedniej masy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Udane adopcje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następny
Strona 17 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin