Owczarek Podhalański

camara

Bonodragon - Schronisko w Gdyni "Ciapkowo"

Przepiękny owczarek podhalański czeka w schronisku na wielbicieli swojej rasy, albo kogoś, kto jest w stanie zapewnić temu wielkiemu psu odpowiednią ilość ruchu i przestrzeni. Pies ma około trzech lat, został oddany z powodu ciężkiej choroby właściciela. Jest niezwykle łagodny, wychowywany z kotami i dziećmi, pozwala im sobie wejść na głowę. Naprawdę wyjątkowy przedstawiciel swojej rasy.

Kontakt ze schroniskiem:
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Ciapkowo" w Gdyni
ul. Małokacka 3A
81-654 Gdynia

telefon: 0-58 622 25 52
[link widoczny dla zalogowanych]

Adopcje psów i kotów:
poniedziałek - piątek: 10-16
sobota: 11-14
niedziela: 11-14

Maya

I w jakim dobrym stanie, mam nadzieje, ze go ktos szybko wezmie. Jest bardzo przyjstojny :)

AKRIM

zbieram na siedlisko

mc_mother

Bonodragon Shocked

Czy to właściciel nadał mu takie imię???

Piękny pies! A jak kontakty z innymi psami?

camara

krak333

A my, w związku z Bonem, mamy pytanie: czy ktoś z Was ma u siebie dwa duże samce? Chcielibyśmy się podpytać jak zachowują się w stosunku do siebie, czy nie są agresywne itp. Rozmawialiśmy ze schroniskiem w Gdyni. Bardzo miła pani powiedziała, że jest wszystko OK jeśli chodzi o kontakt z suczkami, ale oni nie wpuszczali go do kojca z samcami i nie mają pojęcia jak będzie się zachowywał. A ogólnie pani powiedziała, że pies jest bardzo łagodny i że mieszkał w domu a nie w budzie czy kojcu więc - pokojowiec z niego :)

camara

rafka

Bylam dzis w schronie. Wzielam Bona na smyczy i chcialam isc na spacer ale sie nie dalo bo chlopczyk jest strasznie silny i niesamowicie ciągnie na smyczy i balam sie ze mi zwieje. Jutro ide ze swoimi szelkami i swoją smyczą i wtedy pospacerujemy. Pies jest naprawde piekny...

Offcocha_bTw · Gość

Ale pięęękny.... Zadbany... Śliczny :)

Cud, miód i orzechy...

Ale jak to domator to chyba mamy problem, bo my chcemy do budy pieska, żeby Odziak miał towarzystwo.... Sad

rafka

Byłam dziś z DRAGONEM na długim spacerze - pies jest genialny, wesoły, ufny i przytulający się. Założyłam mu Harnsiowe szelki wiec w lesie szedł idealnie - zero problemów z ciągnięciem na smyczy. Jedyny problem jaki mieliśmy to wsadzenie go z powrotem do ciapkowskiego kojca... Biedak nie chcial wejść - nie dziwie sie..

Mam dokładną datę jego urodzenia: 2.05.2004

Juto też wyjdę z nim trochę pochodzic po lesie.

krak333

Rafka - możemy zapewnić dla Bona dom. Mamy dość miejsca na jeszcze jednego dużego psa. Jednak potrzebujemy trochę wsparcia by wszystko zorganizować, by przygotować psiaka do wyjazdu, bo na taką odległość nie jest to łatwe. Próbowałem dziśdo Ciebie dzwonić na komórkę podaną w temacie szczeniaka, ale bezskutecznie. Czy możesz przesłać nam na pw jakieś namiary na siebie (wariant idealny to telefon stacjonarny) wtedy postarm się zadzwonić i pogadać.