Forum Owczarek Podhalański Strona Główna Owczarek Podhalański
Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koszmar sylwestrowej nocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Przyjaciele potrzebują pomocy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bacpani
Starszy forumowicz


Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szwecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Grudzień 2008 12:14:29    Temat postu:

Maya napisał:
Jest oczywiscie pech, ze ktos strzelil jak pies byl w poblizu i sie tak okropnie przestraszyl.
Mayu, to nie był pech, to nie był przypadek tylko zwykła ludzka głupota. Każdy normalny człowiek wie, że takiego huku przestraszy się każdy. Gdybym miała jakiekolwiek problemy z sercem to nie wiem czy ja bym tam nie zeszła na zawał. Podskoczyłam i adrenalina podeszła mi do czubka głowy. I nie ma się co dziwić psiakowi, który słuch ma ileś razy lepszy od człowieka. Teraz sobie myślę, że na szczęście to nie był Dragon, bo jak go znam to pewnie by się odwrócił i zafundował głupkowi szycie na chirurgii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uniqa
Starszy forumowicz


Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: 30 Grudzień 2008 14:51:42    Temat postu:

majamisiu
ja cie nigdy u mnie w domu nie widzialem, jak stoisz pod brama i podgladasz moje psy to wejdz dam ci cos cieplego do picia bo zimno.....

jak ktos moze mowic ze zna moje psy i uwaza ze jestem ciemnym slepym chlopem ktory nic o nich nie wie !!!!!!!!!!!!!!!!!
to chyba ja sie nimi zajmuje a nie ty i nie mow mi ze wiesz co one czuja bo takich fachowcow na odleglosc to jeszcze nie ma !!!
wiem kiedy pies sie boi kiedy nie ma humoru
czyli wszystkie psy policyjne i mysliwskie boja sie wystrzalu i ze strachu robja to co im sie karze. ciekawe, a moze to odpowiednia selekcja i nauka psa reagowania w odpowiedni sposob, na rozne bodzce ktore spotyka w tym swiecie

a moje sie boja wystrzalow ciemnosci wody ognia duchow samochodow obcych innych psow i MNIE PANA I WLADCYE - TO JA DECYDUJE O ICH ZYCIU I LOSIE !!!!! masz racje amen


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natala22
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 4906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Grudzień 2008 15:12:48    Temat postu:

1.Przecież każdy pies inaczej reaguje więc nie widzę powodu do sprzeczki/
2. Uniqa chyba miałeś napisać mojamisiu a nie majamisiu ...
3. Mój się boi fajerwerków okropnie i dlatego postanowiłam bez względu na zdanie rodziców że Bad będzie nocował w domu :) Koniec kropka :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewa-s
Przyjaciel podhalanów


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 1177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Grudzień 2008 19:23:46    Temat postu:

Dama jak była smarkata taz sie nie bała i na błyski na niebie czy błyski burzowe obserwuje zemnaz zadarta do góry głowa ,jest wtedy taka smieszna jak szuka po niebie ale boi sie petard takich b.głosnych wybuchów.Kiedys jakas młodziez przechodzac za płotem rzucała takimi petardami o asfalt i wtedy tak bardzo sie przestraszyła.Nawt bała sie głosnych motorków.Gdy była w hotelu na urlopie Pan który jest hodowca i treserem usiłował ją jakos naprawic ale specjalnie sie nie udało.Dlatego zostajemy w domuaby nie czuła sie nieszczesliwa jeszczepamietamy zeszłoroczny nos wygladała jakby dostała siekierka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natala22
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 4906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 30 Grudzień 2008 19:44:09    Temat postu:

Bad się boi ale ja i tak będę w domu bo nigdzie się nie wybieram i będzie spał w domu :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 30 Grudzień 2008 21:54:13    Temat postu:

Cytat:
jak ktos moze mowic ze zna moje psy i uwaza ze jestem ciemnym slepym chlopem ktory nic o nich nie wie !!!!!!!!!!!!!!!!!


Nikogo nie uważam za ciemnego,ślepego chłopa(ani babę) Rolling Eyes
Ja po prostu nie rozumiem i nie zgadzam się z niektórymi Twoimi poglądami Sad
A to chyba jeszcze wolno?
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uniqa
Starszy forumowicz


Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: 30 Grudzień 2008 23:40:44    Temat postu:

wolno
ale dlaczego tlumaczysz mi ze jak pies lezy i spi to sie boi ??? tak napisalas, albo cos w tym sensie, patrze na psy, czytam ksiażki, i wiem sporo o psychice i zachowaniu psow, to co napisalas swiadczylo o mojej ciemnocie albo ze mam 6lat
wybralem pierwsza wersje......
podchodze do "hodowli" na trzezwo i znajac polskie realia, mam psa w mieszkaniu i na dworze, widze jak sie zachowuja jakie sa roznice rowniez w charakterze roznych ras, pisze czasami o tym bo sam to przerabiam i staram sie ludziom doradzic, zawsze tylko rozsadnie,

jedno mozge powiedziec: nikogo nie oszukalem, nie podstawiam psow na HD nie dokrywam innymi psami, staram sie zapewnic im dobre warunki zycia i nie wierze ze jak ktos pracuje ma rodzine ktorej chce poswiecic czas i mieszka w bloku to jego pies ma lepiej nawet na 2 godzinnym spocerze po blokowisku, i zawsze jak nie mam za duzo czasu poswiece go najpierw swoim corkom zonie a jak go zostanie wtedy bedzie czas na psy...

a chodzilo o fajerwerki..................


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Białe Szczęście
Starszy forumowicz


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 31 Grudzień 2008 10:14:43    Temat postu:

Fakt, szczenięta trzeba przyzwyczajać do różnych hałasów.
To już wiem od Roberta - nie zastosowałam tej metody przy miocie B i Bora niestety - wychowana w cieplarnianych wiejskich warunkach - huków nienawidzi.

Wniosek kolejny: trzeba trenować. Czyli "bawić" się w strzelanie. Kontrolowane. NIGDY blisko psa, bo każdy spanikuje.

Co jak już się boi (bo to poprostu NATURALNE, że pies boi się huków).
Doraźnie Sedalin - jak pisała Akrim. Ja zastosuję w dzisiejszą noc. I jeszcze jutro.
I... kiedy jeszcze? Trzeba by psa faszerować lekami od 20 grudnia do 15 stycznia.
Formalny zakaz strzelania poza 31.12 i 01.01 nie jest w ogóle przestrzegany.
Mieszkam na odludziu - ale blisko szkoły. Szkoła - miejsce spotkań młodzieży - w sam raz do strzelania od godziny 10-22.
Bora nie chciała już dzisiaj wyjść na działkę załatwić swoich potrzeb.
W domu czuje się bezpieczniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafka
SuperAdmin


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: 31 Grudzień 2008 14:51:10    Temat postu:

Ja ma trochę inaczej - na huk petard Harnaś zaczyna oszalale szczekać. Nazwalałabym to agresją lękową - w sylwestra niech szczeka do woli ale z pozostałe dni sąsiedzi mi nie odpuszczą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil23
Starszy forumowicz


Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Starachowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 31 Grudzień 2008 14:52:06    Temat postu:

Moja jakoś sama się zahartowała może dlatego że śpi na dworze.Ale za to instynkt psa stróżującego się w niej obudził i robi mi się trochę ostra do innych psów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojamisia
Starszy forumowicz


Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 31 Grudzień 2008 19:37:38    Temat postu:

Cytat:
ale dlaczego tlumaczysz mi ze jak pies lezy i spi to sie boi ???


Napisałam tak na podstawie własnych doświadczeń i opowieści innych psiarzy.
Jedna z moich podhalanek właśnie udawała "trupa" w czasie huków Rolling Eyes
Udawała ,że jej nie ma i że po prostu śpi-potrafiła tak parę godzin-dopóki się nie uspokoiło.

Do innych spraw zawartych w Twoim poście nie "odnoszę się" Wink
bo "chodziło przecież o fajerwerki"

Pozdrawiam sylwestrowo i życzę spokojnej nocy(psiakom Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mc_mother
Pasterz


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaszuby

PostWysłany: 01 Styczeń 2009 16:09:18    Temat postu:

Na szczęście Sywester za nami... Najgorszy w moim życiu Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Starszy forumowicz


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kanada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Styczeń 2009 17:08:05    Temat postu:

Wiecie co, u nas to chyba nikt nie strzela na Sylwestra, nic nie slyszalam.
Strzelaja w Dzien Krolowej Wiktorii i inne, ale wczoraj byla zupelna cisza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natala22
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 4906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Styczeń 2009 17:16:52    Temat postu:

u nas strzelali ale i tak nie było najgorzej :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewa-s
Przyjaciel podhalanów


Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 1177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Styczeń 2009 20:00:20    Temat postu:

No przeżyłyśmy jakoś.Poczatkowo ogladała niebo mocno pobudzona szczekliwa biegajaca ale w pewnym momencie rowno o24 tej nie wytrzymała i pod łuzko chociaz już nie mieści sie pod nim aż się uspokoiło na dworze.Dzisiaj co tylko chce wyjśc bo pecherz moczowy jest pewnie na skraju możliwosci to cos strzeli huknie i czekam co z tego wyjdzie.Biedna taka przestraszona niby chce wyjsc ale strach jest wiekszy wiec szybko wraca.Już z mężem wychodzimy z nią ale strach jest wiekszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natala22
Starszy forumowicz


Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 4906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 01 Styczeń 2009 20:23:59    Temat postu:

biedna Sad to ten bezdomny podhalan w lesie też nieźle przestraszony bo on nie mógł się do nikogo przytulić ani pod łóżko się schować .... ale na szczęście już po sylwestrze ...
Bad też panikował i od razu do domu i tak wyszło że od godziny 16 do godziny 4 nad ranem spał w domu :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izis
Starszy forumowicz


Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 03 Styczeń 2009 17:31:50    Temat postu:

mc_mother- co się stało? Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
taurusia
Starszy forumowicz


Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 09 Grudzień 2009 14:38:22    Temat postu:

To ja odnawiam temat bo sylwester sie zbliza, a ja od kilku dni juz nieraz słysze pohukiwania jakis petard, ktorymi bawia sie dzieciaki, wlasnie przed chwila chyba sasiada syn kilka takich bezsensownych huków puscił. Wartka chyba nie wyglądała na przestraszoną, a bardziej zaciekawioną, nasłuchiwała, ale nie wiem dokładnie co jej tam w głowce siedzi. My zdecydowalismy na ten rok nawet nigdzie nie wychodzic na sylwestra ze wzgledu własnie na psa bo nie wiem jak ona sie zachowa przy długich seriach wystrzałów, a u mnie na osiedlu w sylwestra prawie przed kazdym domem fajerwerki puszczaja. Nasz poprzedni pies w sylwestra i już pare dni przed był tak przestraszony, ze gdy znajomy w sylwestrową noc chciał zapiąć mu smycz i wyjsc z nim na siku to ten go ugryzł w dłoń, że krew się lała, a gdy już wyszlismy na tą chwilę z nim na dwor to się tak szarpał jak cos usłyszał, że sciagnal obroze i poszedł w dłuuugą i właściwie wrócił nad ranem, wiec nie wiem co on musiał przezyc o polnocy. Zastanawiam się czy miec w razie czego ziolowe tabletki uspokajajace takie ludzkie. Ktos z Was dawał takie swojemu psu? Czy tylko te, co wet przepisze? Nie chciałabym zeby po podaniu jkis srodkow moj pies chodził osowiały przez kilka dni, tak jak suka mojej ciotki. Zawsze po podaniu srodkow, ktore wet dał ciotki suka przez prawie tydzien nic nie jadła, mało piła i ledwo żywa była.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 09 Grudzień 2009 19:52:14    Temat postu:

Dobrze ,że poruszyłaś ten temat. Amigo to boi się nawet jak sasiąd na szpaki takei małe petardki odpala, a w sylwestra to jest koszmar, trzęsie sie ze strachu jak osika i ucieka w najdalsze kąty do piwnicy , tak mi go żal bo przerażony jest wtedy ? jak sobie będziecie radzić w tym roku dziewczyny / i nie tylko :) hm..?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Afgan
Gość





PostWysłany: 21 Grudzień 2009 15:58:31    Temat postu:

w tym roku pierwszy sylwester afgana, dlatego postanowiłam zostac w domu i wspierac mojego pieska :) nie wiem czy boi się huku, bo jeszcze nie mielismy okazji sprawdzic, ale jest dośc bojaźliwy, więc obawiam się, że może byc mu ciężko. ja osobiście uwielbiam fajerwerki, ale w tym roku będę mogła je oglądac tylko przez okno Sad
ale może będzie tak jak z moim poprzednim psem, który o 12 nawet oczu nie otworzył, tylko smacznie spał :)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek Podhalański Strona Główna -> Przyjaciele potrzebują pomocy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin