Autor |
Wiadomość |
Maya |
Wysłany: 22 Kwiecień 2010 13:53:25 Temat postu: |
|
Ceper sie nim opiekowala, ale wlasiciel byl ten co ........
Ogolnie jest to sytuacja bez komentarza. Mam nadzieje, ze mozesz znalezc inne miejesce pracy, bo ..............to jest juz napewno koniec dobrych ukladow. |
|
|
gudzik |
Wysłany: 22 Kwiecień 2010 11:44:09 Temat postu: |
|
Naprawde Ci współczuje, zwłaszcza ze nie miałaś prawa głosu w podjętej przez inne osoby decyzji. Przepraszam że zapytam, bo to pewnie teraz juz nie ważane, ale formalnie kto był jego właścicielem, kto sie nim opiekował? |
|
|
Gość |
Wysłany: 22 Kwiecień 2010 9:32:31 Temat postu: |
|
nic nie usprawiedliwi tego..
to był cudowny, wesoły, bardzo mądry, mój ukochany pies..
żadnego psa nie kochałam tak jak Cepcia..
a on kochał koniki, kotki nawet bociana..
niczym sobie na to nie zasłużył.. niczym..
tak się objawia słabość ludzka..
lepiej zabić niż zrozumieć.. |
|
|
Gość |
Wysłany: 22 Kwiecień 2010 9:28:21 Temat postu: |
|
oni myślą że ja nie wiem..
żadne wyjaśnienie w tej sytuacji nie ma prawa bytu.. |
|
|
gudzik |
Wysłany: 22 Kwiecień 2010 6:54:24 Temat postu: |
|
Współczuje, i nie wiem co myslec? Wyjaśnili Ci chociaż wszystko? |
|
|
Maya |
Wysłany: 21 Kwiecień 2010 15:05:32 Temat postu: |
|
Hm .........szkoda, ze tak dlugo musialasz czekac na prawde |
|
|
AKRIM |
Wysłany: 21 Kwiecień 2010 14:27:14 Temat postu: |
|
ps. a może pomyśl o tym Bacy z Olsztyna 8) |
|
|
Gość |
Wysłany: 21 Kwiecień 2010 14:20:49 Temat postu: |
|
Zbieg okoliczności..
Dzisiejszy telefon od osoby w sprawie Cepcia..
Słyszał to pracownik..
Powiedział,że nie może już patrzeć jak go szukam..
Dzięki temu poznałam prawde..
Cepcia NIE MA ;,,(
Koniec Cepciowego tematu..
Dziekuje wszystkim za pomoc.. |
|
|
AKRIM |
|
|
AKRIM |
|
|